Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest zgoda na odstrzał żubrów w Bieszczadach. Zwierzęta trapi ciężka choroba. Telazjoza zagraża całej populacji [ZDJĘCIA]

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Zbyt liczne stada to duże zagrożenie transmisją chorób
Zbyt liczne stada to duże zagrożenie transmisją chorób Edward Marszałek
Na odstrzał 40 żubrów w Bieszczadach zgodziła się Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Wyeliminowane mają być zwierzęta chore na telazjozę – ciężką chorobę powodującą ślepotę. Odstrzał ma służyć ratowaniu stada ponad 300 żubrów żyjących w zachodniej części Bieszczadów.

Telazjoza do choroba, która już od kilku lat trapi bieszczadzkie żubry. Przenoszą ją muchy, dlatego jest silnie inwazyjna. Szybko się rozprzestrzenia zwłaszcza, gdy zwierzęta występują w dużym zagęszczeniu. Od jednego chorego żubra zarażają się średnio cztery kolejne. Jak informują leśnicy - obserwacje z ubiegłego roku donosiły o kilkunastu osobnikach z widocznymi zmianami, spowodowanymi przez telazjozę. Po roku szacunki mówią już o około. 40 chorych żubrach.

Specjaliści weterynarii podkreślają, że leczenie żubrów w stanie dzikim jest niemożliwe.

Telazjoza jest chorobą powodowaną przez nicienie. Pasożyty te żyją w gałkach ocznych m.in. przeżuwaczy, powodują u nich ślepotę, zaburzenia ruchu i w konsekwencji śmierć.

Eliminacja chorych żubrów ze stada żyjącego w zachodniej części Bieszczadów (jego liczebność wynosi obecnie 326 sztuk) ma służyć ratowaniu całej populacji bieszczadzkich żubrów. Jak argumentują specjaliści zajmujący się ochroną gatunku – przy braku jakichkolwiek działań po dwóch latach cała ta populacja składać się będzie ze ślepych żubrów, dla których egzystencja będzie cierpieniem, a jednocześnie szanse na przetrwanie tej populacji staną się zerowe.

Według działającej przy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie komisji ds. żubrów złożonej z naukowców, leśników oraz lekarzy weterynarii, która stale monitoruje bieszczadzkie stado, jedynym sposobem na spowolnienie inwazji pasożytów jest eliminacja maksymalnie do 40 najbardziej chorych (będących źródłem nicieni) żubrów.

Eliminacje będą dotyczyły wyłącznie osobników z wyraźnie widocznymi objawami telazjozy. Wywołuje ona efekt w postaci tzw. białego oka, który łatwo można zauważyć. Zwierzęta w zaawansowanym stadium choroby są pobudzone, brak widzenia i ból, który odczuwają może wywoływać ataki agresji a nawet próby wyrywania oka.

Ponieważ żubry są pod ścisłą ochroną gatunkową – zgodę na odstrzał musiała wydać Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.

Jak informuje Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych - cała operacja będzie starannie przygotowana i precyzyjnie wykonywana pod nadzorem właściwego powiatowego lekarza weterynarii. Odstrzału dokona wyznaczony pracownik Lasów Państwowych, posiadający odpowiednie uprawnienia.

Według prof. Wandy Olech, prezes Stowarzyszenia Miłośników Żubrów, coraz trudniejsza sytuacja zdrowotna żubrów to również efekt przegęszczenia populacji, w wyniku czego choroba dużo łatwiej przenosi się między zwierzętami.

Zdaniem naukowców, konieczne jest rozpraszanie populacji, czyli przesiedlanie żubrów w inne miejsca. Jednak tworzenie nowych stad z linii nizinno-kaukaskiej (taka żyje w Bieszczadach) w innych krajach jest trudne. Nie ma zbyt wielu chętnych na przyjęcie zwierząt i dalsze opiekowanie się nimi. Jedynym zainteresowanym państwem była Rumunia, gdzie której do tej pory przetransportowano siedem bieszczadzkich żubrów.

W Bieszczadach z roku na rok przybywa żubrów. Według wyliczeń leśników - obecnie żyje ich tam łącznie 668 w stanie dzikim. Co roku w rodzi się ok. 100 młodych.

Żubry w Polsce na początku XX wieku były gatunkiem praktycznie wymarłym. Staraniem naukowców, przyrodników i leśników odtworzono ich populację na bazie ledwie 12 osobników ocalałych w hodowlach. Stąd charakterystyczne dla chowu wsobnego problemy z odpornością.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jest zgoda na odstrzał żubrów w Bieszczadach. Zwierzęta trapi ciężka choroba. Telazjoza zagraża całej populacji [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki