- Jerzyk przez chwilę miał nowy dom, ale niestety nie został zaakceptowany w nowym stadzie. Szukamy mu nowego domu na już. To typowy pies domowy, nauczony wszystkich zasad, po dwóch dniach spacerował bez smyczy, trzyma się opiekuna. W naszym boksie ciągle płacze i cierpi – mówią członkowie Miasteckiego Stowarzyszenia Bezdomny Kundelek.
Dodajmy, że pies jako roczny był adoptowany ze schroniska w Słupsku. Po pięciu latach jego pan nagle odszedł i świat mu się zawalił…
Pies jest wykastrowany. Numer telefonu w sprawie adopcji: 518 739 902
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: DZIKI STANOWIĄ ZAGROŻENIE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?