Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden silny koncern może mocniej zaangażować się w działania społeczne, kulturalne i sportowe na Pomorzu

Artur Kiełbasiński
Artur Kiełbasiński
Nie są prowadzone żadne prace związane z redukcją zatrudnienia. Co więcej, pracownicy uzyskają nowe, nieosiągalne dla nich obecnie, możliwości rozwoju kariery. Będzie to możliwe dzięki funkcjonowaniu w tak nowoczesnym koncernie - mówi Krzysztof Nowicki, wiceprezes zarządu Grupy LOTOS ds. fuzji i przejęć.

Jeden z polityków z Pomorza stwierdził, że nie ma żadnej pewności, że patrząc na rafinerię LOTOSU w Gdańsku, za chwilę nie będzie patrzył na rosyjską rafinerię. Czy podzielacie Państwo te obawy?

Jest to wyłącznie polityczna wypowiedź, niemająca jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych w zawartych umowach. Fuzja to transakcja czysto rynkowa, przeprowadzona na warunkach korzystnych dla polskiej strony. Zapisy w umowach chronią nie tylko interesy LOTOSU i ORLENU, ale także biorą pod uwagę kwestie o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa energetycznego i gospodarczego Polski, co znalazło potwierdzenie w ocenach chociażby sejmowej speckomisji. Jeśli chodzi o rafinerię, 30% udziałów w niej kupuje Saudi Aramco. Wchodzimy w partnerstwo ze światowym liderem w branży. Natomiast jeśli mowa o stacjach paliw, obecnie na krajowym rynku działa ich około 7,8 tys. W ramach ustalonej transakcji, węgierski MOL osiągnie udział w rynku na poziomie około 5%. Stawianie tez o „rosyjskim kapitale” jest zupełnie bezpodstawne. MOL jest koncernem obecnym na rynku detalicznej sprzedaży paliw w kilku krajach UE, np. w Czechach. Tam jego działalność nie budzi żadnych kontrowersji. Ponadto, to spółka notowana na GPW w Warszawie, co zapewnia przejrzystość i wiarygodność finansową.

Marka LOTOS była dobrze rozpoznawalna na naszym rynku. W jakim kontekście, na jakich produktach będziemy jako klienci spotykać się z tą marką? Czy stacje przejmowane przez MOL faktycznie będą nadal tak obrendowane?

Dla nas największą wartością w tym procesie jest budowa jednego, silnego brandu należącego do multienergetycznego koncernu. Rozpoznawalność marki ORLEN jest na bardzo wysokim poziomie. Produkty płockiego koncernu trafiają do ponad 110 krajów na 6 kontynentach. Często zdarza się, że na fuzję patrzy się jedynie z perspektywy marki, a nie biznesu, który przecież trzeba rozwijać. Myśląc o przejęciu, my widzimy optymalizację przy zakupach surowców, wspólną, silną logistykę i szereg synergii operacyjnych.

W ramach koncernu multienergetycznego ma nastąpić specjalizacja, poprzez wydzielanie centrów kompetencji. W przypadku Gdańska mówi się o centrum kompetencji olejowych albo produkcji zielonego wodoru. Czy dziś już znamy te gdańskie specjalizacje?

Najlepsze efekty przynoszą te połączenia, które bazują na kompetencjach i doświadczeniach łączących się organizacji. Takie założenia ma właśnie fuzja PKN ORLEN z Grupą LOTOS i zakładana struktura przyszłego koncernu multienergetycznego. Centra kompetencyjne zlokalizowane w Gdańsku pozwolą w pełni wykorzystać potencjał wnoszony do multikoncernu przez Grupę Kapitałową LOTOS. Mowa tu o: centrum kompetencji wodorowych, kolejowych, olejowych, operacji serwisowych na morzu oraz paliw żeglugowych.

Jakie znaczenie w wydzielaniu kompetencji będzie miało położenie gdańskiej rafinerii nad morzem? Jak będziecie wykorzystywać położenie nadmorskie w dalszym rozwoju?

Naszą nadmorską lokalizację z pewnością warto wykorzystywać. Położenie spółki jest determinujące dla części centrów kompetencyjnych. Największą wagę mają jednak wiedza, inwestycje oraz społeczna odpowiedzialność biznesu. Nadmorską lokalizację chcemy wykorzystać do osiągnięcia synergii związanych z możliwością bilansowania wodorem energetyki odnawialnej. Tu widać duży potencjał do współpracy z Grupą Energa. Dodatkowo Gdańsk znajduje się w korytarzu Transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T), co daje mu olbrzymią przewagę logistyczną. Jako LOTOS posiadamy też dostęp do jakościowej bazy surowcowej na potrzeby produkcji olejów bazowych, a nadmorska lokalizacja stanowi istotną przewagę logistyczną do ich dystrybucji. LOTOS jest także bezpośrednim dostawcą paliw żeglugowych o najwyższej jakości do wszystkich portów w Polsce. Konsekwentnie rozszerzamy obecność na rynku niskosiarkowych morskich paliw. Nadmorskie położenie oraz wieloletnie doświadczenie przemawiają za dalszym rozwojem tego biznesu w Gdańsku.

Czy rafineria w Gdańsku będzie miejscem kolejnych inwestycji przemysłowych wynikających z wydzielenia specjalizacji? Jakie to będą inwestycje w najbliższych latach? Jakie środki mogą być zainwestowane w Gdańsku?

Decyzja o inwestycjach w Gdańsku nie jest związana wyłącznie z rafinerią, a z przyszłym przerobem ropy. Patrzymy na przyszłość i chcemy silnego, zdywersyfikowanego przedsiębiorstwa. Nie będziemy inwestować w biznes, który - być może poprzez decyzje Komisji Europejskiej - będzie stopniowo wygaszany. Wszyscy jesteśmy świadkami transformacji energetycznej. Połączenie jest efektem strategicznego patrzenia w przyszłość i podjęcia działań związanych z polityką klimatyczną oraz zachodzącymi zmianami rynkowymi, od których nie ma odwrotu. Po połączeniu obu koncernów skala nakładów inwestycyjnych na rozwój poszczególnych segmentów biznesowych, które będą tworzyć PKN ORLEN oraz Grupa LOTOS, wzrośnie. I tak, dla przykładu, w ramach centrum kompetencji olejowych, chcemy już w 2025 roku produkować wysokiej jakości bazowe oleje smarowe.

Jednym z największych sukcesów Grupy LOTOS było stworzenie spółki LOTOS Kolej. Od pozycji niewielkiego przewoźnika działającego na potrzeby LOTOSU spółka urosła do poziomu ważnego operatora cargo na polskim rynku. Jaka będzie przyszłość tej spółki?

W LOTOSIE przygotowana jest kierunkowa strategia dla poszczególnych centrów kompetencji, które będą zlokalizowane w Gdańsku. Pozwoli to w pełni wykorzystać potencjał spółki. Jednym ze zlokalizowanych w Gdańsku centrów będzie to związane z logistyką kolejową. Ma ono zostać utworzone poprzez konsolidację obszaru logistyki kolejowej wokół podmiotu mającego największe kompetencje, doświadczenie i skalę działalności. W tym przypadku ma to być właśnie LOTOS Kolej - drugi największy kolejowy przewoźnik w Polsce, skoncentrowany na logistyce towarów niebezpiecznych.

Jak będzie wyglądał poziom zatrudnienia w rafinerii w Gdańsku i innych spółkach Grupy LOTOS w trakcie przekształceń? Słyszeliśmy zapowiedzi, że nie będzie zwolnień grupowych, ale czy mamy pewność, że ten właśnie scenariusz uda się zrealizować?

Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, nie są planowane zwolnienia grupowe. Poziom zatrudnienia będzie odpowiedni do potrzeb. Zakładamy, że rozwój dużego koncernu wywoła duże potrzeby na pracowników. Właściwe ulokowanie kompetencji i wykorzystanie doświadczenia pracowników jest dla nas priorytetem. Będziemy budować rzeczywiste kompetencje przyszłości. Nie są prowadzone żadne prace związane z redukcją zatrudnienia. Co więcej, pracownicy uzyskają nowe, nieosiągalne dla nich obecnie, możliwości rozwoju kariery. Będzie to możliwe dzięki funkcjonowaniu w tak nowoczesnym koncernie także poprzez jego centra kompetencyjne. Aby je rozwijać, potrzebna będzie wysoko wykwalifikowana kadra, która jest w LOTOSIE. To oznacza również nowe miejsca pracy na Pomorzu. Takie gwarancje są przedmiotem umów z partnerami do środków zaradczych.

Wiele obaw budzi aktywność gdańskiej spółki po przekształceniach, jeśli chodzi o działania sponsorskie i promocyjne. Współpracujecie bowiem z licznymi instytucjami kultury, wspieracie służbę zdrowia czy przedsięwzięcia sportowe i rekreacyjne. Jest obawa, że tych pieniędzy od LOTOSU zabraknie...

Te obawy są nieuzasadnione. Jeden silny koncern będzie mógł znacznie mocniej zaangażować się w działania społeczne, kulturalne i sportowe na Pomorzu. Dzięki skoordynowanej polityce CSR, społeczności zyskają większe i bardziej kompleksowe wsparcie. LOTOS od lat aktywnie angażuje się we wsparcie inicjatyw w regionie, podobnie zresztą jak koncern z Płocka - spółki w ramach Grupy ORLEN wspierają sport w lokalnym wymiarze. Najlepszym tego przykładem w kontekście Gdańska jest oczywiście Grupa Energa, która po raz szósty została sponsorem głównym Lechii Gdańsk. Koncentracja na rozwoju przekłada się również na odpowiedzialny biznes.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki