Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 20.04.2022
2713 widzów w hali w Jastrzębiu-Zdroju zobaczyło w środę, 20 kwietnia 2022 roku jednostronny mecz. Jastrzębski Węgiel po raz kolejny wytrzymał próbę nerwów i nie dał się już niczym zaskoczyć ekipie Trefla Gdańsk. Efektem był trzysetowy mecz, który trwał raptem 78 minut. MVP meczu, po raz drugi z rzędu, został Rafał Szymura.
Jastrzębski Węgiel pokazał siłę, wygrywając dwa z trzech meczów ćwierćfinałowych 3:0. Szkoda, że Treflowi Gdańsk nie było dane grać w optymalnej formie, po tuż po pierwszym spotkaniu - wygranym sensacyjnie 3:2 - ekipa Michała Winiarskiego zgłaszała problemy chorobowe. Zespołowi z Ergo Areny szyki pokrzyżowała wirusowa infekcja, która doprowadziła do wysokiej gorączki u kilku zawodników.
- Gratulacje dla Jastrzębskiego Węgla za awans do półfinału. Uważam, że na przestrzeni całego sezonu zasłużyli sobie na to jak najbardziej. Niestety, po pierwszym meczu mieliśmy swoje problemy zdrowotne, które przeszkodziły w przygotowaniach i nie mogliśmy pokazać swojej najlepszej siatkówki. Kilku chłopaków z drużyny naprawdę czuło się fatalnie i wielki szacunek dla nich, że wyszli na boisko i starali się wygrać. Natomiast jastrzębianie, podrażnieni pierwszym meczem, bardzo poprawili swoją grę - wyjaśnił po meczu Bartłomiej Mordyl, środkowy Trefla Gdańsk.
- Ten pierwszy mecz ćwierćfinałowy trochę nam się wymknąć spod kontroli. Kolejna batalia w Gdańsku, mimo wyniku 3:0, była naprawdę bardzo trudna dla nas. Dochodziły nas słuchy, że chłopaki z Gdańska przechodzili to samo co my w meczu z Zaksą. Dokładnie nie wiem, który z nich był dotknięty wirusem, ale widać to było po nich. Szkoda, że w takim momencie ich to dopadło. A jeżeli tak było, to wiem, co czują - skwitował Łukasz Wiśniewski, środkowy bloku Jastrzębskiego Węgla.
W półfinałach PlusLigi Zaksa Kędzierzyn-Koźle mierzyć się będzie z Aluronem Wartą Zawiercie, a Jastrzębski Węgiel z PGE Skrą Bełchatów. Rywalizacja toczyć się będzie do dwóch zwycięstw.
- Dziś Jastrzębski Węgiel zagrał kapitalnie i wykorzystał w stu procentach wszystkie momenty naszej słabej gry i zasłużenie awansował do półfinału. Nam zostaje walka o 7. miejsce. Ten sezon był dla nas ciężki, finalnie możemy być szczęśliwi, że druga runda pozwoliła nam awansować do play-offów i tak naprawdę też byliśmy bardzo blisko gry o medale, bo tylko o jeden mecz, ale wygrał zespół lepszy i gratulacje dla Jastrzębskiego Węgla. Po pierwszym meczu w Jastrzębiu wszyscy poczuliśmy krew, ale niestety sytuacja zdrowotna, na którą też nie do końca mamy wpływ nam nie pomogła - ocenił Michał Winiarski, trener gdańskiej drużyny.
Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 3:0 (25:17, 25:16, 25:18)
Jastrzębski: Toniutti, Wiśniewski 7, Szymura 12, Gładyr 4, Fornal 12, Hadrava 12, Popiwczak (libero) orazz Tervaportti, Boyer 4, Macyra, Cedzyński
Trefl: Kampa, Mika 6, Sasak 2, Mordyl 4, Lipiński 10, Paszycki 4, Olenderek (libero) oraz Wlazły 4, Kozub 2, Reichert, Urbanowicz 2, Łaba
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?