Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jasnowidz z Człuchowa nie będzie patronem koła w szkole policyjnej w Szczytnie. Dlaczego?

Szymon Zięba
Popularny jasnowidz z Człuchowa - Krzysztof Jackowski, miał objąć honorowy patronat nad Naukowym Kołem Śledczym, działającym w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Ostatecznie jednak zgody nie wyraził Komendant-Rektor.

Z inicjatywą wyszli sami studenci WSP w Szczytnie. Członkowie Naukowego Koła Śledczego, wysłali do Jackowskiego zaproszenie, w którym podkreślili, że objęcie honorowym patronatem ich działalności będzie wyrazem uznania - zarówno dla jego działalności jako jasnowidza jak i osoby, która "w swej niezwykłości potrafiła pozostać zwykłym człowiekiem".

Czytaj też: Krzysztof Jackowski patronem koła naukowego w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie?

Pod zaproszeniem podpisali się opiekunowie koła, pojawiła się również pieczątka dziekana Wydziału Administracji WSP w Szczytnie. Formalności zatem stało się zadość. Krzysztof Jackowski miał wygłosić wykład inauguracyjny. Jak się jednak okazało - tuż przed wydarzeniem z całej inicjatywy wycofała się... szkoła.

Czytaj też: Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa, odpowiada na listy Czytelników

- Umówiliśmy się z panem Jackowskim, ale niestety pan komendant, rektor uczelni nie wyraził zgody - mówi Krzysztof Janoszka, prezes NKŚ i organizator spotkania z człuchowskim jasnowidzem. Jak dodaje student - odmowa przyszła bez uzasadnienia.

Sprawę skomentował Krzysztof Jackowski. - Nie mam pretensji do WSP w Szczytnie, jestem zaszczycony, że chcieli mnie w ten sposób wyróżnić, zwłaszcza że niejednokrotnie pomogłem policji w różnych sprawach - opowiada znany jasnowidz z Człuchowa. Jak jednak dodaje, z odwołaniem wykładu związany był wpływ z zewnątrz. - Wiem, że w reakcji na informacje o moim spotkaniu ze studentami odezwała się Komenda Główna Policji w Warszawie i pan Sokołowski, rzecznik prasowy KGP w Warszawie. KGP zareagowała prawdopodobnie wtedy, kiedy uczelnia opublikowała zaproszenie na swojej oficjalnej stronie - podkreśla Jackowski, nawiązując do wydanego jakiś czas temu przez KGP okólnika, w którym policja stanowczo odcinała się od pogłosek, jakoby korzystała w śledztwach z pomocy jasnowidzów.

Czytaj też: Jasnowidz o sprawie Madzi z Sosnowca

- Zaproszenie zostało zbyt pochopnie wysłane do pana Jackowskiego, zanim zapadły jeszcze jakiekolwiek decyzje - mówi podinsp. Marcin Piotrowski, rzecznik prasowy WSP w Szczytnie. - Był to pomysł studentów cywilnych, który pozostał w fazie projektu i decyzją Komendanta-Rektora nie doszedł do skutku - dodaje przedstawiciel placówki. Jak przy tym podkreśla - WSP w Szczytnie to jednostka mająca w nazwie słowo "Policja", zatem nie będzie stroną w kontaktach studentów cywilnych z jasnowidzami, w tym panem Jackowskim. - Studenci cywilni mogą kontaktować się z jasnowidzem, ale na stopie prywatnej - podsumował podinsp. Piotrowski.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki