Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW]
Dorota M.: - Już dawno chciałam się do Pana zwrócić z prośbą o wizje co do przyszłości mojej i małżeństwa mojej córki. Na zdjęciu nr 1 jestem z moją córką i zięciem, są bardzo kochającym się małżeństwem. Niestety córka nie może zajść w ciążę, mimo, że lekarze twierdzą, że wszystko z nimi jest w porządku. Chciałabym wiedzieć, czy córka będzie miała dzieci i jak potoczą się ich losy. Na zdjęciu nr 2 jestem ja z moim drugim mężem (pierwszy nie żyje). Mąż chciałby wystąpić o unieważnienie swojego pierwszego małżeństwa. Czy uda się mu to uzyskać? Jak potoczy się nasze dalsze życie?
Krzysztof Jackowski: - Pani małżonek nie uzyska unieważnienia swojego pierwszego małżeństwa. Musicie się z tym Państwo pogodzić. Uważam, że to wam nie przeszkodzi być udanym związkiem partnerskim. Gorzej widzę młodych, Pani córkę i zięcia. Jeszcze jakiś czas będzie dobrze, a potem nagle zrobi się nieciekawie. Powodem mogą być sprawy finansowe, jakiś kredyt. W konsekwencji dojdzie do tego, że to małżeństwo się rozpadnie. Obym się mylił.