Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW]
PRZEPOWIEDNIE JASNOWIDZA KRZYSZTOFA JACKOWSKIEGO
Krzysztof Jackowski: - Zacznijmy od końca, czyli od Pani osoby. Nie mam odczucia, by miała Pani jakieś poważne kłopoty ze zdrowiem. Ewentualne dolegliwości są związane z wiekiem. Co innego ze szwagrem, ten człowiek rzeczywiście poważnie zachorował, dolegliwości są związane z jamą brzuszną. Choroba będzie się ciągnęła 2-3 lata. Jeśli chodzi o chrześniaka Michała, to Pani charakterystyka jego osoby jest zupełnie błędna. Pozory bierze Pani za dobrą monetę. To cwaniak i bajerant, który potrafi udawać kogoś zupełnie innego. Mistrz kamuflażu i marketingu, niby jaki to odpowiedzialny człowiek - lęka się normalnej pracy i normalnego życia. Raczej nudzi go normalna praca i normalne życie, to rozrywkowy człowiek, który woli zupełnie inaczej spędzać czas.
Dziewczynka w komunijnej sukience to rzeczywiście jego córka, chociaż z charakteru zupełnie niepodobna ani do ojca, ani do matki. To cicha, spokojna dziewczyna. Ona nie chce mieć nic wspólnego z rodzicami ani z matką, ani z ojcem. Będzie unikała kontaktu z nimi.
Chrześniak zbyt długo nie zabawi na wolności. Latem wyjdzie z więzienia, a jesienią do niego wróci. Szkoda życia, które tak głupio traci.