18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW]

oprac. Tadeusz Woźniak
Anna K.: - Chciałabym Pana prosić o wizję odnośnie przyszłości naszego związku. Jesteśmy małżeństwem ponad 30 lat. Dzieci już wyfrunęły z domu, są dobrze wykształcone, mają pracę. Zostaliśmy sami, niby sami dla siebie… Otóż nie, bo mój mąż zakochał się w kobiecie z internetu, chociaż mam wrażenie, że znali się wcześniej. Ostatnio oznajmił, że mnie już nie kocha i między nami wszystko się skończyło. Jestem zdołowana psychicznie. Ten ich związek trwa już około roku, a ja przez przypadek odkryłam go niedawno. Podejrzewam męża, że wyjeżdża ze swoją ukochaną do ciepłych krajów i kupuje jej prezenty. Oczywiście mąż wszystkiego się wypiera. Bardzo proszę o wizję, ponieważ muszę podjąć życiową decyzję. Nie chcę żyć do końca moich dni z kimś, kto będzie mnie przez cały czas oszukiwał. Przesyłam też zdjęcie córki. Sama wychowuje wnuka, czy ułoży sobie z kimś życie?Krzysztof Jackowski: - Romans Pani męża to nieodpowiedzialny epizod w życiu starszego pana. Z nudów i dobrobytu starszy pan zaszalał, ale to nie będzie nic poważnego. W przyszłości widzę Państwa razem, pewnie, że na waszym związku będzie skaza, czy nawet pęknięcie, ale nie da się przekreślić tego, co razem budowaliście.Córka, po tym, co już przeżyła, nie spieszy się, by wiązać z kimś na stałe. Będzie miała przyjaciela, kogoś stałego, ale chyba nie połączą się ślubem, raczej będzie to konkubinat. Córka bardzo rozsądnie i mądrze podchodzi do życia, to wartościowa kobieta, niestety, skaleczona przez życie - przez drugiego człowieka...
Anna K.: - Chciałabym Pana prosić o wizję odnośnie przyszłości naszego związku. Jesteśmy małżeństwem ponad 30 lat. Dzieci już wyfrunęły z domu, są dobrze wykształcone, mają pracę. Zostaliśmy sami, niby sami dla siebie… Otóż nie, bo mój mąż zakochał się w kobiecie z internetu, chociaż mam wrażenie, że znali się wcześniej. Ostatnio oznajmił, że mnie już nie kocha i między nami wszystko się skończyło. Jestem zdołowana psychicznie. Ten ich związek trwa już około roku, a ja przez przypadek odkryłam go niedawno. Podejrzewam męża, że wyjeżdża ze swoją ukochaną do ciepłych krajów i kupuje jej prezenty. Oczywiście mąż wszystkiego się wypiera. Bardzo proszę o wizję, ponieważ muszę podjąć życiową decyzję. Nie chcę żyć do końca moich dni z kimś, kto będzie mnie przez cały czas oszukiwał. Przesyłam też zdjęcie córki. Sama wychowuje wnuka, czy ułoży sobie z kimś życie?Krzysztof Jackowski: - Romans Pani męża to nieodpowiedzialny epizod w życiu starszego pana. Z nudów i dobrobytu starszy pan zaszalał, ale to nie będzie nic poważnego. W przyszłości widzę Państwa razem, pewnie, że na waszym związku będzie skaza, czy nawet pęknięcie, ale nie da się przekreślić tego, co razem budowaliście.Córka, po tym, co już przeżyła, nie spieszy się, by wiązać z kimś na stałe. Będzie miała przyjaciela, kogoś stałego, ale chyba nie połączą się ślubem, raczej będzie to konkubinat. Córka bardzo rozsądnie i mądrze podchodzi do życia, to wartościowa kobieta, niestety, skaleczona przez życie - przez drugiego człowieka... Archiwum Polskapresse
Wszystkich, którzy pragną skontaktować się z Krzysztofem Jackowskim, zapraszamy do korzystania z naszego pośrednictwa. Listy do jasnowidza z Człuchowa ze zdjęciem osoby, której ma dotyczyć wizja, prosimy przesyłać na adres: Tadeusz Woźniak, Urząd Pocztowy Gdynia 24, ul. 2 MPS 11, 81-624 Gdynia, skr. 21. Dodatkowe uzgodnienia pod numerem 889 23 93 23
Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki