Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW]

opr. Tadeusz Woźniak
Leokadia U.: - Mam do Pana ogromną prośbę, czy mógł- by Pan - dzięki swoim zdolnościom jasnowidzenia - stwierdzić, w jakich okolicznościach mój syn uległ wypadkowi? Syn nie pamięta okoliczności wypadku, w wyniku którego stał się osobą niepełnosprawną. Obecnie ja się nim opiekuję, gdyż jego żona zabrała wszystkie oszczędności, jak również pieniądze z odszkodowania i odeszła. Chciałabym też się dowiedzieć, czy są jakieś szanse, że  syn będzie chodził?Krzysztof Jackowski: - Dość trudno odtworzyć mi okoliczności tego wypadku. Mam wrażenie, że było to uderzenie w coś lub zsunięcie się. Było ciemno, kiedy do niego doszło. To nie było nic zaplanowanego - klasyczny wypadek mechaniczny. Według mnie, syn będzie chodził, odzyska zdolność chodzenia, jeśli tylko nabierze chęci i wiary w odzyskanie tej sprawności. Mam wrażenie, że on się leni, a właściwie się podłamał. On bardzo przeżył fakt, że opuściła go żona. Stracił chęć i motywację do walki o odzyskanie sprawności. Ale wszystko ulegnie poprawie, jeszcze ułoży sobie życie z inną kobietą.
Leokadia U.: - Mam do Pana ogromną prośbę, czy mógł- by Pan - dzięki swoim zdolnościom jasnowidzenia - stwierdzić, w jakich okolicznościach mój syn uległ wypadkowi? Syn nie pamięta okoliczności wypadku, w wyniku którego stał się osobą niepełnosprawną. Obecnie ja się nim opiekuję, gdyż jego żona zabrała wszystkie oszczędności, jak również pieniądze z odszkodowania i odeszła. Chciałabym też się dowiedzieć, czy są jakieś szanse, że syn będzie chodził?Krzysztof Jackowski: - Dość trudno odtworzyć mi okoliczności tego wypadku. Mam wrażenie, że było to uderzenie w coś lub zsunięcie się. Było ciemno, kiedy do niego doszło. To nie było nic zaplanowanego - klasyczny wypadek mechaniczny. Według mnie, syn będzie chodził, odzyska zdolność chodzenia, jeśli tylko nabierze chęci i wiary w odzyskanie tej sprawności. Mam wrażenie, że on się leni, a właściwie się podłamał. On bardzo przeżył fakt, że opuściła go żona. Stracił chęć i motywację do walki o odzyskanie sprawności. Ale wszystko ulegnie poprawie, jeszcze ułoży sobie życie z inną kobietą. Anna Arent-Mendyk
Chcesz skontaktować się z Krzysztofem Jackowskim? Zapraszamy do korzystania z naszego pośrednictwa. Listy do jasnowidza ze zdjęciem osoby, której ma dotyczyć wizja, proszę przesyłać na adres: Tadeusz Woźniak, Urząd Pocztowy Gdynia 24, ul. II MPS 11, 81-624 Gdynia, skr. 21.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki