Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy Czytelników i Internautów
Agnieszka Z.: - Od lat fascynuję się Pana niezwykłym talentem, a teraz postanowiłam do Pana napisać, bo być może i mnie Pan pomoże. Razem z mężem i synkiem mieszkamy w Anglii, ale myślimy o powrocie do Polski. Jesteśmy zarazem pełni obaw, czy uda się nam w Polsce żyć godnie, normalnie jak ludzie. Mam na myśli, czy znajdziemy pracę i czy będziemy szczęśliwi. To trudna decyzja wyjechać stąd po tylu latach, więc liczymy na pańską szczerą radę.
Krzysztof Jackowski: - Gdy wyjechaliście do Anglii, życie zaczęło wam się układać, dorobiliście się, żyjecie w miarę dostatnio i tylko jeden problem to tęsknota za krajem, rodziną i znajomymi. To, co kiedyś was denerwowało w Polsce, stało się we wspomnieniach miłe, wzruszające. Jeśli wrócicie do kraju to tęsknota zniknie, a na nudę nie będzie czasu - tyle zaraz problemów się pojawi. Uważam, że nie powinniście teraz państwo wracać do Polski. Powinniście jeszcze przez jakieś 5 lat pozostać w Anglii. A wrócicie tutaj, kiedy otrzymacie w spadku jakąś nieruchomość. Wrócicie z pewnym kapitałem, który zainwestujecie w tę nieruchomość i będzie wam się dobrze powodziło. Gdybyście już teraz wrócili do Polski, nie widzę dla was ciekawych perspektyw. Byłby to błąd. Jeśli chodzi o stan rodziny, to widzę przy was jeszcze dwoje dzieci, a może dwie dziewczynki - bliźniaczki. CZYTAJ DALEJ