Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Japońscy naukowcy przekonują, że „upijanie” roślin alkoholem pomoże uchronić je przed suszą. Jak to jest możliwe?

Justyna Madan
Justyna Madan
Japońscy naukowcy zaproponowali metodę, która ma pomóc roślinom przetrwać suszę. W grę wchodzi podlewanie ich alkoholem. Jak to działa?
Japońscy naukowcy zaproponowali metodę, która ma pomóc roślinom przetrwać suszę. W grę wchodzi podlewanie ich alkoholem. Jak to działa? Unsplash/Canva
Naukowcy mają różne pomysły, aby chronić świat przed postępującymi zmianami klimatu, ale o upijaniu roślin alkoholem jeszcze nie mówili. Wpadli na to japońscy badacze, którzy zauważyli, że rośliny rozwijały się, kiedy gleba była przesiąknięta alkoholem i uznali, że jest to sposób, który może pomóc uchronić florę przed suszą. - Odkryliśmy, że traktowanie powszechnych upraw, takich jak pszenica i ryż, egzogennym etanolem może zwiększyć produkcję podczas suszy - mówi dr Motoaki Seki, główny autor badania.

Etanol to czysty alkohol. Może być stosowany jako środek antyseptyczny lub czyszczący. Roztwór 70-85 proc. etanolu jest powszechnie stosowany jako środek dezynfekujący. Spożyty przez człowieka wywołuje nudności, wymioty, zatrucie, a w dużych ilościach może doprowadzić nawet do śmierci. Jak to jest możliwe, że działa pozytywnie na rośliny?

Upijanie roślin alkoholem zwiększy plony i zapobiegnie suszy?

Oczywiście nie chodzi tutaj o czysty alkohol, a o 3-procentowy roztwór. Ryż, pszenica i arabidopsis rosły nawet po dwóch tygodniach bez wody, ale w glebie przesiąkniętej roztworem etanolu.

- Oferuje nam to tani i łatwy sposób na zwiększenie plonów, nawet przy ograniczonej ilości wody, bez konieczności modyfikacji genetycznych. Etanol może pomóc roślinom przetrwać w czasie suszy. Dodanie etanolu do gleby pozwala roślinom, w tym ryżowi i pszenicy, rozwijać się po dwóch tygodniach bez wody - tłumaczy dr Motoaki Seki z Centrum Nauki o Zrównoważonych Zasobach RIKEN w Japonii.

Zaletą ma być fakt, że etanol jest tani i szeroko dostępny, a eksperymentalna metoda to szansa na zwiększenie produkcji żywności na całym świecie, zwłaszcza w czasach, gdy brakuje wody i doświadczamy ekstremalnych temperatur. Kolejnym plusem tego pomysłu jest fakt, że można uniknąć genetycznego modyfikowania roślin.

Botanicy uprawiali rośliny przez około dwa tygodnie, podlewające je dużą ilością wody, następnie przez trzy dni traktowano glebę etanolem, a przez kolejne dwa tygodnie upraw nie podlewano. Około 75 proc. pszenicy i ryżu poddanych obróbce etanolem przeżyło po ponownym nawodnieniu, nie przetrwało zaledwie 5 proc. roślin.

Odkryli wówczas, że kiedy próbki zostały poddane działaniu etanolu i pozbawione wody, aparaty szparkowe z powierzchni liści zamykały się, zatrzymując wodę i ciepło. Poza tym rośliny potraktowane etanolem zaczęły zachowywać się tak, jakby doświadczały suszy jeszcze zanim pozbawiono ich wody. A to dało powody to wniosków, że jest to jeden z możliwych sposobów na przetrwanie ekstremalnie wysokich temperatur.

Japończycy uczulają jednak, że etanol należy stosować oszczędnie, ponieważ „wyższe stężenie etanolu hamuje wzrost roślin”. Na pewno nie warto podejmować prób podobnych eksperymentów na domowych roślinach.

Źródło: Czasopismo Plant and Cell Physiology, BBC

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Japońscy naukowcy przekonują, że „upijanie” roślin alkoholem pomoże uchronić je przed suszą. Jak to jest możliwe? - Strefa Agro

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki