W Trójmieście wolontariuszom w ciągu niecałych dwóch tygodni udało się zebrać ponad 5 tysięcy głosów poparcia. Podobnie jak w innych dużych miastach, tak i tutaj akcja jeszcze się nie skończyła, bo organizatorzy chcą zdobyć dodatkowe 20 tys. podpisów - na wszelki wypadek, gdyby spory odsetek głosów okazał się nieważny. Czas mają do 10 sierpnia.
Zbierają podpisy,by zmienić janosikowe
- Dzięki naszym podpisom i dobrej woli posłów, w którą wierzę, uda się zatrzymać setki milionów złotych rocznie w kasach metropolii, które przyciągają ludzi z małych miast, dają pracę, szanse i perspektywy, przez co zasługują na większe pieniądze - mówi Rafał Szczepański, lider Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej i pomysłodawca akcji "Stop janosikowe".
Zmiana ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego nie ma likwidować podatku płaconego na rzecz biedniejszych samorządów, ale sprawić, by środki były przydzielane na konkretne projekty, podobnie jak to się dzieje podczas przyznawania środków unijnych. Wysokość opłaty, która jest obecnie wyliczana z odsetka dochodów, zostałaby zaś zmniejszona o 20 proc.
Więcej o akcji "STOP janosikowe"
Dzięki temu Trójmiasto mogłoby zaoszczędzić nawet 60 mln zł, za które można wybudować kilkaset mieszkań komunalnych lub kupić 50 nowych autobusów. - Obowiązujące przepisy sprawiają, że duże miasta dotyka rażąca niesprawiedliwość oraz utrwalają w mniejszych gminach biedę, bezrobocie i przekonania, że pieniądze "się po prostu należą" - podkreśla Rafał Szczepański.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?