Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN: Nie chcemy działać pochopnie

ŁŻ
Pawel Lacheta/ Polska Press/ Express Ilustrowany
W ostatnich dniach wokół piłkarskiej reprezentacji Polski wybuchła prawdziwa burza. A wszystko przez tak zwaną „aferę alkoholową”. Głos w tej sprawie zabrał rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej, Jakub Kwiatkowski.

O aferze poinformował jako pierwszy „Przegląd Sportowy”. Zdaniem dziennikarzy gazety, w kadrze, w ostatnim czasie, dochodziło do wielu zachowań piłkarzy, który nie powinny mieć miejsca. Kilku zawodników miało „zarywać” noce, nadużywać alkoholu, a także zbyt często spotykać się ze swoimi życiowymi partnerkami w trakcie zgrupowań.

Jakub Kwiatkowski jest jednak bardzo ostrożny w słowach i przyznaje, że procedura wyjaśniania tych nadużyć ze strony zawodników, nadal trwa.

- W tej chwili sprawdzamy to, o czym pisała prasa. O wynikach naszych ustaleń poinformujemy w stosownym terminie - mówi w rozmowie z TVN24 Kwiatkowski.

Pierwsze rozmowy w tej kwestii odbyły się już pomiędzy selekcjonerem reprezentacji Polski i prezesem PZPN-u.

- Prezes Boniek spotkał się z trenerem Nawałką. Są prowadzone czynności, które mają sprawdzić, czy to co pisze prasa ma pokrycie w rzeczywistości. Ta sprawa jest świeża, więc dajmy sobie trochę czasu. Nie chcemy działać pochopnie - tłumaczy rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Czy ostatnie wydarzenia wokół kadry zepsuły w niej atmosferę?

- Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Rozegraliśmy dwa mecze, które wygraliśmy. Zdobyliśmy sześć punktów, zgodnie z naszymi założeniami. Atmosfera nie może być zatem zła, mimo tego, co pisze prasa - dodaje.

J. Kwiatkowski: Są prowadzone czynności, które mają sprawdzić, czy to co pisze prasa ma pokrycie w rzeczywistości

TVN24 / x-news

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki