Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaka pogoda czeka nas jesienią na Pomorzu? Prognoza Piotra Grygiela

rozmawiał Łukasz Boyke
Październik tego   roku będzie cieplejszy od tzw.  średniej wieloletniej- zapowiada Piotr Grygiel
Październik tego roku będzie cieplejszy od tzw. średniej wieloletniej- zapowiada Piotr Grygiel archiwum
Piotr Grygiel twierdzi, że drogowcy powinni być w stanie gotowości już po 15 listopada. Wówczas można spodziewać się pierwszych oznak zimy, która jednak będzie w miarę łagodna. Po upalnym lecie, które niezwykle trafnie pan przewidział w prognozie pogody publikowanej w czerwcowym wydaniu „Dziennika Bałtyckiego”, nurtuje nas pytanie: jaka będzie tegoroczna zima?

Lato oddaje swoje pogodowe berło we władanie kalendarzowej jesieni. Odbywa się to, jak wcześniej przewidywałem, bardzo łagodnie, niemal niezauważalnie. Natomiast w teatrze przyrody rytm zmian daje nam odpowiednie znaki, np. bujna zieleń tu i ówdzie zaczyna rudzieć i matowieć. Koniec września i październik tego roku będzie cieplejszy od tzw. średniej wieloletniej (odnoszę się tu do terenów Pomorza - Kaszub). Ponadto w październiku, w pierwszej jego połowie, zaznaczy się wyraźnie tzw. babie lato. Listopad - pogodowo będzie również nie najgorszy, chociaż ten miesiąc często dostarcza nam zimowych epizodów. Nie wykluczam, że - zwłaszcza w jego drugiej połowie - mogą wystąpić krótkie - dwu-, trzydniowe znaczne ochłodzenia z opadem mokrego śniegu. Zakłócenia będą niewielkie. Zima rozpocznie się również tzw. ciągiem epizodów zimowych, bez wyraźnej granicy pór roku. Dalej przebiegać będzie w typie tzw. zimy w kratkę. Szczegóły podam w listopadzie.

 

Polub Strefę AGRO Pomorskie na facebooku!

 

Jakie czynniki mają wpływ na klimat w naszym regionie? Na co zwraca Pan szczególną uwagę podczas opracowywania prognozy długoterminowej?

Biorąc pod uwagę teren całej Polski, nasz region w znacznym stopniu poddany jest wpływowi Bałtyku, a dokładniej niszy bałtyckiej, otoczonej lądem z nizinnym pasem, znacznie zalesionym. Górzyste, klify norweskich fiordów, przebiegające nieomal południkowo zza koła podbiegunowego, nagle kończące się daleko na południu tego kraju zejściem do morza i nizin duńsko-niemieckich, słabnące układy baryczne dodatkowo rozpraszają, zakłócając ich przebieg. Ta część Europy ma więc dodatkowy, specyficzny wpływ na pogodę, którą prognozuję. Oczywiście, klimat kształtuje się globalnie, czyli wszystko, co dzieje się na kuli ziemskiej, nie wyłączając przestrzeni ponad nią, ma wpływ na taki, a nie inny stan pogody. Coraz mocniej niepokoi mnie szybko rosnąca w przestrzeni biosferycznej ilość „gazujących” samolotów. Z pewnością ma to znaczący wpływ na nasz klimat i nasze zdrowie. Niepokoi masowa wycinka zwartych drzewostanów, także i w naszym kraju. Lasy są przecież znakomitym neutralizatorem i stabilizatorem gazowym, pyłowym oraz temperaturowo-wodnym; są jednym z głównych czynników kształtujących klimat. W globalnym świecie wszystko działa na zasadzie wzajemności. Każde zakłócenie odwiecznego rytmu przyrodniczego, kataklizmy, zaburzenia w przestrzeni naszego globu, także te poza nim, kształtują ziemski klimat. Anomalie rodzą anomalie. Niestety, ludzie dokładają do tego przysłowiowej ręki. Dlatego, prognozowanie pogody obarczone jest coraz częściej błędami i tzw. nietrafieniem. To co powiedziałem, nie traktuję zbyt asekuracyjnie, niemniej mam świadomość, że aby moje prognozy były w miarę dobre, dla mnie przekonywujące, muszę posiłkować się jak największą „mozaiką” obserwacji dodatkowych. Jest ich bez mała tysiące. Są one rozłożone w czasie i przestrzeni, w której się znajduję lub o niej wiem z wiarygodnych źródeł. Bazuję też na wieloletnich notatkach, własnych szablonach i porównaniach. Wykorzystuję również meteorologiczną oraz przyrodniczą wiedzę (ukończone studia, stały środowiskowy kontakt, uzyskiwane dodatkowe kwalifikacje), także dane dostępne z prywatnych źródeł, np. z przed stu lat. To, że w znacznym stopniu „udaje” mi się trafnie przewidzieć pogodę, jest wynikiem maksymalnie skutecznej obserwacji; sublimowania-wykluczania, czyli analizy i syntezy - niejednokrotnie w sposób błyskawiczny, zjawisk, wyboru tych najistotniejszych, nieomal pewnych na dany moment prognozowania, np. w jakim okresie wróble domowe kończą swój roczny cykl rozrodczy, a wróble mazurki odlatują, itd. itp. W momencie, kiedy powstają wątpliwości, zwłaszcza, kiedy sytuacja jest mało klarowna, nie bez znaczenia jest tu specyficzny stan psychofizyczny obserwatora-prognosty, zwany intuicją.

Wiemy, że pisze pan prognozy dla Górali. Kiedy zatem warto zaplanować zimowy wyjazd, tak by móc uprawiać sporty sezonowe w polskich górach, ale i na Kaszubach?

Dla górali z Podhala, na ich prośbę, od momentu, kiedy ich w porę uprzedziłem przed znanym w kraju kataklizmem pogodowym, przesyłam komunikaty ostrzegawcze o nadchodzących nawałnicach. Zasięg moich ostrzeżeń, jak na razie, dotyczy tylko tych terenów. Zima w górach ma inny charakter niż to ma miejsce na Kaszubach. Tam znaczna wysokość nad poziomem morza i północna wystawa polskich gór, nawet przy słabych zimach, z reguły zapewnia dobre warunki zimowe, więc kto zaplanuje na ten okres, w sezonie 2015/16, wypoczynek „na biało” właśnie tam, nie powinien być zawiedziony. W naszych, kaszubskich uwarunkowaniach, po tym względem będzie mniej stabilnie, czyli tak jak powiedziałem - zima „w kratkę”.

Czy pierwsze symptomy zimy pojawią się już w listopadzie? Jaki to będzie miesiąc? Od kiedy drogowcy powinni Pana zdaniem być gotowi na to, aby „zima ich nie zaskoczyła”?

Sprzęt drogowy powinien być przygotowany na łagodzenie skutków nocnych gołoledzi już po 15 listopada, a pod koniec tego miesiąca trzeba spodziewać się możliwych opadów mokrego śniegu. Myślę, że drogowcom o tym nie trzeba przypominać, raczej gorzej jest ze skutecznością stosowania tego rodzaju zabiegów.

Jest pan nie tylko doskonałym obserwatorem przyrody, ale i poetą. Czy i w jaki sposób te dwie płaszczyzny: meteorologia i poezja przenikają się wzajemnie?

Jeżeli tak jest, to z pewnością nie ma tu istotnego konfliktu, czy jakiś rozbieżności. Wręcz przeciwnie, to intelektualna transmisja; przenikanie wzajemnych doznań. Indywidualna cecha wrażliwości obserwatora światowych, jemu dostępnych zdarzeń i zjawisk, umożliwia mu obcowanie z coraz to nowymi, ciekawszymi przestrzeniami obserwacji. Ogromna różnorodność, a przy tym ulotność obserwowanych obiektów, czyni widowisko, które fascynuje i porywa, drażni, i uspokaja, niepokoi, zastanawia, uczy etc., etc. Jest tu nieustawicznie przeplatające się piękno i brzydota, marność i wielkość, ogień i woda; porównywalna inność, przeciwieństwa. Ten zagadkowy dualizm jest imperatywem życia, jego przemijania i tworzenia. We wszystkim, zwyczajnie, jak to człowiek, poszukuję tzw. sensu w tajemnicy istnienia. Zresztą, już nieobecni wśród nas, np. poeta Edward Stachura powiedział: „Wszystko jest poezją. Każdy jest poetą.” Z kolei, znakomity pisarz i poeta Tadeusz Różewicz tak to określił: „Poetą jest ten, który pisze wiersze i ten, który wierszy nie pisze”. Światowej sławy, niemiecki matematyk stwierdził: „Matematyk, który nie jest po trosze poetą, nigdy nie będzie doskonały”, a Jean Arthur Rimbaud, francuski poeta w liście „II List Jasnowidza, do Paula Demeny, 1871” napisał: „Poeta czyni się jasnowidzem przez długie, bezmierne i wyrozumowane wyprowadzenie z równowagi wszystkich zmysłów.” Zjawiskami pogody zafascynowany był świetny, niemiecki poeta i filozof przyrody J. W. Goethe, angielski poeta i dramaturg Percy Shelley i wielu innych. Na koniec naszej rozmowy, niejako w podsumowaniu mojej odpowiedzi na ostatnie pytanie, pozwolę sobie przytoczyć pewną myśl z utworu pt. “Albatros” autorstwa kontrowersyjnego, francuskiego poety Charlesa Baudelaire. Oto ona:

„Poeta jest podobny księciu na obłoku,

Który brata się z burzą, a szydzi z łucznika;

Lecz spędzony na ziemię i szczuty co kroku  

Wiecznie się o swe skrzydła olbrzymie potyka.”

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki