Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaka będzie ulica Krótka w Pruszczu? Czy będzie pierwszym woonerfem w mieście?

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
Pomorskie Stowarzyszenie Aktywni Lokalnie prowadziło projekt dotyczący możliwych zmian na ulicy Krótkiej w Pruszczu
Pomorskie Stowarzyszenie Aktywni Lokalnie prowadziło projekt dotyczący możliwych zmian na ulicy Krótkiej w Pruszczu Fot. Danuta Strzelecka
Czy ulica Krótka w Pruszczu Gdańskim stanie się woonerfem, czyli miejscem łączącym funkcje ulicy, deptaka, parkingu oraz spotkań mieszkańców? Pomorskie Stowarzyszenie Aktywni Lokalnie prowadziło badania, spotkania i rozmowy z mieszkańcami oraz warsztaty dotyczące możliwych zmian w funkcjonowaniu tej ulicy, która jest w centrum miasta.

Jaka będzie ulica Krótka w Pruszczu Gdańskim?

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego uczestniczyli w projekcie organizowanym przez Pomorskie Stowarzyszenie Aktywni Lokalnie, a dotyczącym możliwych zmian w funkcjonowaniu ulicy Krótkiej. Spotkania odbywały się w ramach projektu „Żywa ulica, aktywni obywatele - projektowanie partycypacyjne w Pruszczu Gdańskim". Projekt w ubiegłym tygodniu zakończył się warsztatami, które odbyły się w Centrum Kultury i Sportu oraz konferencją on-line.

Pomorskie Stowarzyszenie Aktywni Lokalnie prowadziło projekt dotyczący możliwych zmian na ulicy Krótkiej w Pruszczu

Jaka będzie ulica Krótka w Pruszczu? Czy będzie pierwszym wo...

- Jako Pomorskie Stowarzyszenie Aktywni Lokalnie działamy w Pruszczu od 2014 roku i od początku chcieliśmy robić takie projekty, żeby angażować ludzi, bo tak na dobrą sprawę samorząd to jest wspólnota mieszkańców. Urząd zasadniczo powinien zarządzać i wspomagać mieszkańców, więc naszym celem jest dawanie mieszkańcom narzędzi i tworzenie takich okoliczności, żeby wspólnie to miasto tworzyć - mówi Marta Jaskulska z PSAL. - Między innymi robiliśmy kiedyś takie projekty dotyczące tras rowerowych w Pruszczu Gdańskim, wspólnie z urzędem przeprowadzaliśmy konsultacje, kiedy pojawiała się w mieście bezpłatna linia autobusowa, jeśli chodzi o jej przebieg. Teraz jednym z naszych projektów jest projekt dotyczący wspólnego projektowania przestrzeni. We współpracy z urzędem padło na ulicę Krótką, bo to jest centralna przestrzeń miasta. To jest też przestrzeń, która jest w gminnym programie rewitalizacji i może być wizytówką miasta.

PSAL próbowało znaleźć odpowiedź na to, jak zmienić tę ulicę i jak uspokoić na niej ruch samochodowy.

- Taką inspiracją do naszych działań są też woonerfy, czyli te przestrzenie współdzielone, łączące funkcje ulicy, deptaka, parkingu oraz miejsc spotkań mieszkańców - dodaje Marta Jaskulska. - One nie oznaczają, że wyrzucamy samochody, ale że inaczej ustalamy hierarchię. Tak projektujemy tę przestrzeń, żeby to pieszy czuł się u siebie, samochód może przejechać, ale czuje m.in. przez kolorystykę jezdni, czy pojawiająca się zieleń, że nie jest tu mile widziany. Przejedzie, ale będzie to wymagało spowolnienia ruchu. Ulica Krótka miałaby szansę być takim woonerfem.

Spotkania, warsztaty z mieszkańcami

Żeby dobrze rozpoznać przestrzeń, stowarzyszenie robiło badania dotyczące natężenia ruchu, zapełnienia miejsc parkingowych, badało opinie mieszkańców i tych z Krótkiej i tych z okolic, żeby zobaczyć, co jest potrzebne, co jest problemem. Większość badanych opowiadała się za zmianą organizacji ruchu i wprowadzeniem jednokierunkowego ruchu na ulicy.

- Wyzwaniem miało być właśnie prototypowanie, czyli wprowadzenie na miesiąc czy dwa tej zmiany, korzystając np. z przemalowania jezdni, wprowadzenia zieleni, ławeczek - dodaje Marta Jaskulska. - Rozbiliśmy się o ścianę biurokracji i instytucji, ponieważ kilkukrotnie prosiliśmy o zgodę odpowiednie instytucje. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obawiała się o przepustowość na ulicy Grunwaldzkiej. Z kolei Zarząd Dróg Wojewódzkich uważa, że możliwość skręcania z ulicy Obrońców Poczty Polskiej w ul. Chopina jest zbyt niebezpieczna. Odwoływaliśmy się do przykładów z innych miast, bo takie eksperymenty się odbywały m.in. w Dąbrowie Górniczej czy Gorzowie Wielkopolskim, w miastach o dużo większej skali i dużo większym natężeniu ruchu. Tam się udało, u nas nie. Ale nie tracimy nadziei, że może to zostać wprowadzone testowo. Materiały z badań są dostępne na naszej stronie, też przekażemy je do Urzędu Miasta. Jak będzie taka potrzeba i urząd będzie chciał wprowadzić jakieś zmiany, jak najbardziej możemy poprzeć taki projekt.

Taką okazją, by rozmawiać jeszcze o wynikach tego projektu, może być nowy plan zagospodarowania dla Cukrowni, bo to będzie na pewno jedna z najważniejszych przestrzeni w Pruszczu Gdańskim.

- To jest szansa na takie prawdziwe żyjące serce tego miasta z dużą ofertą usługową, z takim miejscem, gdzie można tu zostać, nie zawsze trzeba jechać do Gdańska. Ale też musi być dobrze zaprojektowane i musi też być projektowana z głową, żeby nie zakorkowała nam całego miasta - dodaje Marta Jaskulska.

CZYTAJ TAKŻE: Rzymska Faktoria Handlowa w Pruszczu Gdańskim - od epoki brązu, po chatę wodza. Tu dotkniesz historii

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki