Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak powstawały i funkcjonowały gdyńskie hotele w PRL?

Małgorzata Sokołowska
Dom Marynarza należał do Polskich Linii Oceanicznych i przeznaczony był dla marynarzy floty handlowej, również tych z Zachodu. Cieszył się sporym zainteresowaniem Służby Bezpieczeństwa. Kontrolowano go właściwie przez całą dobę. Portierami byli tu renciści z MO i SB
Dom Marynarza należał do Polskich Linii Oceanicznych i przeznaczony był dla marynarzy floty handlowej, również tych z Zachodu. Cieszył się sporym zainteresowaniem Służby Bezpieczeństwa. Kontrolowano go właściwie przez całą dobę. Portierami byli tu renciści z MO i SB ze zbiorów Małgorzaty Sokołowskiej
Po wojnie większość gdyńskich hoteli została odebrana właścicielom i rozdysponowana na mieszkania, czyli przeszły pod tzw. kwaterunek. Do 1968 roku działały w Gdyni trzy upaństwowione, popadające w ruinę hotele. Jako pierwszy z nowych obiektów stanął Bałtyk.

Polską Riwierę zabrała w 1950 r. Ludowa Marynarka Wojenna, pozostałe hotele weszły pod przymusowy zarząd państwowy (do końca 1956 r. zarządzało nimi Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Hoteli w Sopocie, potem Kąpielisko Morskie Sopot). Dom Zdrojowy stał się PLO-wskim Domem Marynarza.

Do 1968 r. działały więc w Gdyni trzy upaństwowione i stopniowo popadające w ruinę hotele. Na początku lat 60. były zaliczane do II kategorii, w 1968 r. już tylko do kategorii IV. Były to: hotel Centralny przy ul. Starowiejskiej 1, przemianowany na Bryzę, a potem na Bristol, hotel Słupski jako Dworcowy przy ul. Dworcowej 11 a, a przy ul. Ejsmonda hotel Nadmorski (w zabranej właścicielom willi Śreniawa), przemianowany potem na Mistral.

Dom Marynarza

Był jeden hotel w Gdyni, należący do Polskich Linii Oceanicznych i przeznaczony dla marynarzy floty handlowej. Przed wojną był Domem Zdrojowym, postawionym przez prywatna spółkę. W 1945 r. zajęła go ludowa Marynarka Wojenna, a chciało zrobić to miasto. Po dwóch latach ówczesny marszałek Polski Michał Rola-Żymierski dał rozkaz opuszczenia Domu Zdrojowego przez MW oraz zwrócenia ją Zarządowi Miejskiemu, a od 1951 r. był w użytkowaniu Polskich Linii Oceanicznych. W 1973 planowana była dobudowa dodatkowego skrzydła oraz basenu kąpielowego. Przebudowa rozpoczęła się w 1981 r., gdy część obiektu wbudowaną w skarpę opanował grzyb.

Ze względu na mogących tam przebywać marynarzy z Zachodu, obiekt ten cieszył się sporym zainteresowaniem Służby Bezpieczeństwa i założona została nań sprawa obiektowa "Przystań". Cel założenia: "Dom Marynarza w Gdyni służy do zakwaterowania m.in. marynarzy bander kapitalistycznych, którzy pozostali na lądzie z różnych przyczyn jak np. przy odstaniu ze statku, powrocie ze szpitala lub w oczekiwaniu na zamustrowanie po zmianie załogi. Ogólnie ich ilość, jeśli chodzi o kraje europejskie, wyniosła w 1976 - 156, a w 1977 - 198 osób. Mają oni nieskrępowany kontakt z personelem Domu Marynarza i z zakwaterowanymi tam masowo polskimi marynarzami. Mogą być odwiedzani przez osoby z zewnątrz, a także wychodzić na miasto. W związku z tym zachodzi konieczność operacyjnej kontroli ich zachowania się".

Kontrola była całodobowa, bo portierami zmianowymi byli dwaj renciści z MO i dwaj renciści z SB.

Więcej o Domu Marynarza i innych PRL-owskich hotelach w Gdyni przeczytasz w Kurierze Gdyńskim z dnia 10 marca 2015 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki