18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak łatwiej przejść menopauzę, czyli najtrudniejszy okres w życiu każdej kobiety [PORADNIK]

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Menopauza nie jest taka straszna, jak ją malują
Menopauza nie jest taka straszna, jak ją malują sxc.hu
Nikt nie zadba o nas tak troskliwie, jak my same... Okres menopauzalny to dobry czas, żeby zmienić styl życia na bardziej aktywny i zdecydować się w końcu na dokładne - i regularne! - badania. Z dr Janiną Ratnicką-Klimaszewską, endokrynologiem, rozmawia Jolanta Gromadzka-Anzelewicz.

Co tak właściwie oznacza ten termin "menopauza", którym najczęściej straszy się kobiety?
Menopauza oznacza ostatnią miesiączkę w życiu kobiety. Pewnym dowodem, że to właśnie to, jest brak miesiączki w okresie 12 ostatnich miesięcy. Tak więc dopiero po roku kobieta może stwierdzić, że wystąpiła u niej menopauza.

Ile wówczas ma lat?
Przeciętna Europejka wstępuje w okres menopauzy między 48 a 52 rokiem życia.

Co dzieje się w organizmie kobiety w tym czasie?
Szczegółowe badania hormonalne umożliwiły ścisłe określenie zjawisk patofizjologicznych, zachodzących w okresie menopauzy. Obecnie przyjmuje się, że zjawiska te polegają raczej na powolnym, stopniowym zanikaniu pęcherzyków jajnikowych, czego następstwem jest spadek stężenia hormonów płciowych (estrogeny, progesteron) aż do ostatecznie całkowitej niewydolności jajników. Ten właśnie czas, nazywany okresem przejściowym (premenopauza), jest według mnie najtrudniejszym okresem w życiu kobiety.

Dlaczego?
Ponieważ zostaje zachwiana równowaga wzajemnego oddziaływania hormonów. Nagle u regularnie miesiączkującej pacjentki pojawiają się zaburzenia cyklu. Bóle głowy, nocne poty i gorszy, przerywany sen powodują uczucie zmęczenia, a niemożność koncentracji w pracy czy przy innych zajęciach pogłębiają frustrację. Przejście od całkowicie sprawnej czynności jajników do okresu ich niewydolności (ostrożnie oceniając można podać wiek między 45 a 48 rokiem życia) pociąga za sobą niekorzystne konsekwencje. Z medycznego punktu widzenia lata przejściowe są tak samo istotne, jak sam okres menopauzy czy okres pomenopauzalny.


Na co kobiety w gabinecie ginekologa skarżą się najczęściej?

Na nieregularne miesiączki, to, że odstępy między miesiączkami się skracają (poniżej 21 dni) lub wydłużają (powyżej 35 dni), że pojawiają się krwawienia międzymiesiączkowe lub tzw. plamienia. Rzadziej pojawia się cały zestaw tzw. objawów wypadowych, które potrafią bardzo uprzykrzyć życie, czyli uczucie gorąca z towarzyszącym zaczerwieniem twarzy i potliwością, brak głębokiego snu dającego wypoczynek, drażliwość, nerwowość, depresja.

Czy można jakoś poradzić sobie z tymi nieprzyjemnymi objawami?.
Moja rada brzmi - nie należy ani dramatyzować tych objawów, ani ich bagatelizować. Od momentu, gdy pojawią się po raz pierwszy, warto być pod stałą opieką ginekologa. Nie oznacza to, że od razu trzeba korzystać z hormonalnej terapii zastępczej, ale warto razem z lekarzem zastanowić się, czy ją stosować i kiedy zacząć. Pacjentka, która zgłasza się do mnie z powodu nieregularnych krwawień, powoduje, że włącza mi się od razu czerwone światło. Muszę wyjaśnić, czy chodzi tu o klasyczny początek okresu przejściowego, czy też jest to objaw choroby.

Skąd to czerwone światło?

Wiek okołomenopauzalny jest szczytowym okresem występowania nowotworów - raka szyjki macicy, piersi, endometrium czy jelita grubego. Jeżeli to wykluczę, zapala mi się światełko zielone. Kobieta w tym okresie życia jest dla mnie szczególnym wyzwaniem, ponieważ lecząc jej dolegliwości okołomenopauzalne mogę być jej "holistycznym feminologiem", czyli traktować pacjentkę jako całość psychofizyczną.

Czyli jak?
Po wykluczeniu chorób, które mogą być powodem nieprawidłowych krwawień, przychodzi odpowiedni moment na nową strategię: jak się przygotować do menopauzy. Nie ma jednolitej, prostej recepty na rozsądne podejście do zmian i dolegliwości fizycznych i psychicznych tego okresu, ponieważ towarzyszące im objawy są zbyt różnorodne i zbyt różnie są odczuwane przez poszczególne kobiety. 50-latka to młoda, czynna zawodowo, zdrowa psychicznie, fizycznie i seksualnie kobieta. Czy ma godzić się na gehennę klimakterium, na wyrwanie sobie z życia dwóch, a nawet czterech lat, w trakcie których będzie nieustannie spoconą, rozdrażnioną, zmęczoną sobą i światem osobą? Argument, że taka jest natura i trzeba to przecierpieć, nie jest dla współczesnej kobiety wystarczający.

Co więc robić?

Moja rada: Nie czekać aż minie, lecz działać. Okres okołomenopauzalny nie jest powodem do paniki, przeciwnie - w tym okresie wiele możemy dla siebie zrobić. To świetny czas na profilaktykę, na zmianę nawyków żywieniowych, na trochę więcej odpoczynku, a może w czasie weekendu na nową aktywność fizyczną, choćby szybki marsz. Gdyby jednak poradzenie sobie samej z przykrymi dolegliwościami, a w efekcie ze spadkiem jakości życia okazało się zbyt trudne, warto poprosić swojego ginekologa, by dobrał terapię odpowiednią do potrzeb.

Kobiety decydują się na nią pod warunkiem, że będzie bezpieczna.....

Zasada terapii hormonalnej rekomendowana przez gremia ginekologów i endokrynologów zakłada jak najwcześniejsze jej wdrożenie, zastosowanie jak najmniejszych skutecznych dawek i wycofanie się z terapii po ustąpieniu uciążliwych objawów.

To pomoże im przejść przez ten okres w miarę komfortowo, ale co dalej? Wiele kobiet skarży się na przykre skutki menopauzy.
Niedobór estrogenów prowadzi do suchości pochwy, śluzówka staje się cieńsza i mniej elastyczna. Zmiany te, jakkolwiek normalne, fizjologiczne, mogą powodować uczucie dyskomfortu, pieczenie, świąd i utrudniać współżycie. Sucha pochwa jest także odpowiednim środowiskiem dla rozwoju grzybów i bakterii, ponieważ jej odczyn, który był kwaśny, z biegiem czasu przechodzi w zasadowy, co sprzyja infekcjom. Poważnym problemem, którego przyczyną jest m.in. niedobór estrogenów, jest opuszczenie dna miednicy, w wyniku czego narządy tam się znajdujące zmieniają swoje położenie. Dochodzi do zaburzeń czynności pęcherza moczowego i mimowolnego oddawania moczu przy uprawianiu sportu czy przy kaszlu, kichaniu, co staje się bardzo krępującą sytuacją.

Ależ to brzmi jak horror!
Bez obaw - również tę dolegliwość można złagodzić lub całkowicie usunąć odpowiednim leczeniem hormonalnym miejscowym. A po burzy (mam na myśli burzę hormonalną) przychodzi spokój i na niebie pojawia się tęcza!

Zapobiegaj osteoporozie

Od okresu menopauzy rośnie ryzyko osteoporozy, warto więc zafundować sobie "bazową" densytometrię i pomyśleć o profilaktyce.

Wiarygodnie ocenić mineralizację kości można za pomocą densytometrii wykonanej na wysokiej klasie aparacie. Profilaktycznie densytometrię powinny sobie zafundować raz w roku przede wszystkim kobiety około 45 roku życia, u których zaczynają się zaburzenia hormonalne, związane ze zbliżającą się menopauzą.

Nawet gdy wynik densytometrii jest prawidłowy, warto ocenić gospodarkę wapniowo-fosforanową w organizmie - twierdzi dr Małgorzata Sochocka-Bykowska ze Szpitala Reumatologicznego w Sopocie.

A więc sprawdzić poziom wapnia i fosforu oraz witaminy D w surowicy krwi oraz poziom wapnia w dobowej zbiórce moczu. Jeżeli wyniki wszystkich tych badań są prawidłowe, można spać spokojnie. Ostatnio eksperci przywiązują dużą wagę do suplementacji witaminy D w przypadku, gdy jej poziom jest za niski.

Zadbaj o siebie

Warto w tym okresie zadbać o własne zdrowie i regularnie się badać.
Więcej egoizmu, mniej poświęcania się dla rodziny - to przykazanie powinna wziąć sobie do serca każda kobieta po 50. roku życia. I obowiązkowo badać sobie piersi (USG i mammografia), regularnie odwiedzać ginekologa (kobieta po 50. roku życia nie jest zwolniona z badania cytologicznego), zgłosić się na kolonoskopię, wykonywać podstawowe badania krwi i moczu, sprawdzać poziom cholesterolu i trójglicerydów, przebadać serce i tarczycę.

Ogromnie ważny w tym okresie życia jest ruch i fizyczny wysiłek - zwykła gimnastyka pozwala zachować sprawność, zapobiega chorobom układu krążenia i depresyjnym nastrojom. Ćwiczenia wzmacniają mięśnie, które sprawiają, że wyglądamy młodziej, wzmacnia się serce i układ krążenia, poprawia się także wydolność płuc.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki