Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak bić rekordy, to tylko w Gdańsku

Brunon Kowalke
Krzysztof Włodarczyk - debiutant w rowerowym maratonie
Krzysztof Włodarczyk - debiutant w rowerowym maratonie Przemek Świderski
Słońce, wiatr i duże sportowe nazwiska - tak w skrócie można by scharakteryzować wczorajszy start do gdańskiego wyścigu Skandia Maraton Lang Team.

Punktualnie o godzinie 11 wystartowała czwarta edycja imprezy Skandia Maraton Lang Team w Gdańsku. Jako pierwsi wyruszyli miłośnicy dwóch kółek z Parady Rodzinnej, a rekord frekwencji padł na dystansie Mini, który liczył aż 400 osób!

Pomimo deszczowego weekendu pogoda po raz kolejny okazał się łaskawa dla uczestników Skandia Maraton Lang Team. To już niejako tradycja tej imprezy i jej nadmorskiej edycji.

Gdy tylko zawodnicy stanęli na starcie, pokazało się słońce. Być może pogoda przestraszyła się stawki zawodników, bo oprócz tego że na dystansie Rodzinnym i Mini stanęło ponad pół tysiąca rowerzystów, to wśród nich mieliśmy gwiazdy polskiego boksu.

Po raz pierwszy w maratonie rowerowym wystartował Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, który przywdział barwy Mbike Factory Team. Znakomity polski pięściarz nie musiał czuć się w Gdańsku osamotniony. Cennych rad udzielała mu stała bywalczyni Skandia Maraton Lang Team - Iwona Guzowska. Proszona o podpowiedź, jak sobie poradzić z rywalami, powiedziała do "Diablo":

- Pamiętaj, na końcu musisz przyspieszyć!

Najliczniejszą grupą startujących na najkrótszych dystansach byli młodzi adepci kolarstwa z Baszty Bytów.

To właśnie reprezentanci tego zasłużonego dla polskiego i pomorskiego kolarstwa klubu brylowali na trasie rowerowego maratonu, zajmując najwyższe lokaty.

Na dystansie Mini bezkonkurencyjny był Kamil Małecki, dla którego to już drugie zwycięstwo w tym sezonie Skandii Maraton Lang Team. Drugie miejsce zajął jego klubowy kolega Mirosław Płotka, a trzeci był Bartosz Bejm z Corratec Team.

- Trasa była dość wymagająca. Udało mi się szybko odjechać i wygrać. To dla mnie drugie zwycięstwo w tegorocznej Skandii. Teraz czas na trening i na pewno wystartuję w kolejnej edycji, która się odbędzie w Bytowie. Być może pojawię się także na Tour de Pologne Amatorów - powiedział zwycięzca wyścigu.

Wśród profesjonalistów triumfowali w Gdańsku Dariusz Batek oraz Magdalena Sadłecka. Oboje reprezentują barwy CCC Polsat Polkowice.

- Zaatakowałem 7 kilometrów przed metą i udało się. Trasa była bardzo fajna i wymagająca. Nie będę ukrywał, że chcę powalczyć o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, dlatego na pewno pojawię się w kolejnych edycjach - mówił Batek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki