Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska: Zatrzymanie przesyłu gazu do Polski, Bułgarii i Litwy to decyzja polityczna bandyty Putina

Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Jacek Ozdoba, wiceszef resortu klimatu i środowiska: Zatrzymanie przesyłu gazu do Polski, Bułgarii i Litwy świadczy o tym, że jest to decyzja polityczna bandyty Putina.
Jacek Ozdoba, wiceszef resortu klimatu i środowiska: Zatrzymanie przesyłu gazu do Polski, Bułgarii i Litwy świadczy o tym, że jest to decyzja polityczna bandyty Putina. Fot. kremlin.ru
– Polska jest w komfortowej sytuacji z uwagi na dywersyfikację źródeł dostaw oraz poziom zapełnienia magazynów tego surowca. W gorszej sytuacji są państwa, które są niemal zupełnie uzależnione od rosyjskiego gazu i nie mają innych źródeł dostaw – podkreśla w rozmowie z polskatimes.pl Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowska.

Gazprom wstrzymał od środy dostawy gazu do Polski. Jak Pan ocenia taki krok strony rosyjskiej?
Rosjanie postępują tak, jak przewidywał rząd Zjednoczonej Prawicy, czyli traktują dostawy gazu jako element gry politycznej, niemającej nic wspólnego z typowymi relacjami gospodarczymi. Zatrzymanie przesyłu gazu do Polski, Bułgarii i Litwy świadczy o tym, że jest to decyzja polityczna bandyty Putina. Jest to reakcja Kremla na działania państw takich jak Polska, które – w obliczu zła, które dzieje się obecnie za naszą wschodnią granicą – pomagają walczącej Ukrainie.

Czy w polskich domach nie zabraknie gazu?
W tej chwili magazyny są zapełnione niemal w 80 proc. To daje nam bezpieczeństwo nawet w sytuacji, gdybyśmy nie mieli wschodniego źródła dostaw gazu, czyli Jamału. Pamiętajmy jednak o tym, że na razie nie rozmawiamy o uruchamianiu magazynów. Na tę chwilę rozmawiamy o tym, że cały czas dywersyfikujemy dostawy gazu, czyli zarówno gazoport w Świnoujściu, jak i własne wydobycie krajowe oraz ewentualnie interkonektor z litewskim gazoportem w Kłajpedzie – pozwolą nam w tym roku zwiększyć możliwości importu tego surowca do Polski. Uruchomimy też gazociąg Baltic Pipe, który skutecznie pozwoli zastąpić Jamał.

Mamy wydobycie własne, rewers na Jamale, gazoport w Świnoujściu, za chwilę interkonektor z Litwą oraz gazociąg Baltic Pipe z Norwegii. Potrzeby własne pewnie zaspokoimy. Będziemy też odsprzedawać gaz sąsiednim krajom?

Tego typu deklaracje nie powinny padać z ust wiceministra. Takie decyzje podejmowane są na innych szczeblach. Najważniejsze jest zagwarantowanie dostaw gazu, które zaspokoją potrzeby naszego kraju, choć niewątpliwie tego typu scenariusze są przedmiotem analiz i rozmów. Polska zresztą niejednokrotnie już udostępniała swoje zasoby gazu innym państwom. Na pewno jesteśmy otwarci na rozmowy w tym zakresie. W obecnej chwili skupiamy się jednak na minimalizowaniu skutków, które są następstwem działań Rosji.

Chcę podkreślić, że solidaryzm europejski w zakresie bezpieczeństwa energetycznego powinien być realny. Na pewno powinniśmy odejść od polityki, która dominowała w Unii Europejskiej do tej pory, czyli polityki niemieckiej, która była antyeuropejska i oznaczała coraz głębszą zależność od Moskwy.

Działanie Rosjan wpłynie na stawki cen gazu dla odbiorców detalicznych, przeciętnego Kowalskiego?

Pakiet osłonowy dla odbiorców gazu został wprowadzony przez rząd już na początku roku. Trzeba oczywiście zrobić wszystko, by wpływ był jak najmniejszy. Pamiętajmy jednak o tym, że reakcja giełdowa w tym przypadku jest czymś oczywistym. Ceny na giełdzie na pewno podskoczą. Jest to zresztą zapewne jeden z elementów gry Rosji, której celem jest wywołanie negatywnych skutków gospodarczych czy obniżenie poziomu bezpieczeństwa energetycznego. Polska jest akurat w komfortowej sytuacji z uwagi na dywersyfikację źródeł dostaw oraz poziom zapełnienia magazynów tego surowca. W gorszej sytuacji są państwa, które są niemal zupełnie uzależnione od rosyjskiego gazu i nie mają innych źródeł dostaw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska: Zatrzymanie przesyłu gazu do Polski, Bułgarii i Litwy to decyzja polityczna bandyty Putina - Portal i.pl

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki