Izba Skarbowa w Gdańsku ostrzega: Uwaga na fałszywe e-maile z numerami kont i załączniki!

_„Witam, przesylamy wezwanie do uiszczenia zaleglego podatku VAT pod grozba kary wynoszacej od 5 tys. do 500 tys. zł okres na wpłacenie zaleglosci wynosi 7 dni roboczych od dnia dzisiejszego. Rachunek, na ktory nalezy wplacie nalezny podatek to [...]” - _cytuje, uwzględniając oryginalną pisownię, wiadomość elektroniczną otrzymywaną przez pomorskich przedsiębiorców Izba Administracji Skarbowej w Gdańsku.

E-mail sygnowany przez _„Ewelinę Kowal” _zawiera również w stopce dwa numery telefonów: jeden komórkowy - nieaktywny, drugi należący do... białostockiego night clubu.

„Witamy w klubie [nazwa]. Informujemy, że maile, które państwo otrzymaliście są fałszywe i nie pochodzą od naszej firmy” - powiadamia automatyczny komunikat głosowy, zachęcając do kontaktu w sprawie organizacji imprez lub z działem księgowości lokalu.

Jak nie dać się oszustowi w sieci?

Obok numerów telefonów w fałszywej wiadomości, niepochodzącej od KAS, znalazł się niedziałający adres strony internetowej www.Krajowa-AdmlnstracjaSkarbowa.pl oraz e-mail: [email protected].

Urzędy skarbowe nie wysyłają e-maili z wezwaniem do zapłaty zaległego podatku. Podane w takiej korespondencji numery rachunków bankowych nie należą do urzędów skarbowych - przypomina Agata Bloch, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.

To niejedyny pomysł oszustów usiłujących podszywać się pod Krajową Administrację Skarbową na Pomorzu w ostatnich miesiącach. Już niemal kwartał temu regionalni urzędnicy fiskusa przestrzegali przed innymi e-mailami sygnowanymi przez „Inspektora ds. Poboru Podatków, Tomasza Mazura” [osobę faktycznie figurującą, acz na innym stanowisku w urzędowym wykazie, jako pracownik I Delegatury Urzędu Celno-Skarbowego w Sieradzu - dop. red.].

Tamte wiadomości elektroniczne dotyczyły „Kontroli Skarbowej”, przekonywały o „braku możliwości kontaktu telefonicznego” i informowały o zamieszczonym w załączniku formularzu UAC 73, który należy wypełnić i przesłać „do właściwego dla Państwa firmy Urzędu Skarbowego lub przesłać w odpowiedzi na tego maila. Prosimy o odesłanie poprawnie wypełnionego formularza w terminie 7 dni od otrzymania tego maila” - czytamy.

Oszuści internetowi. Jak ich rozpoznać? Jak się nie dać oszukać? ZOBACZ!

Jak słyszymy, tego typu przypadki, dotyczące podszywania się pod państwowe instytucje, Ministerstwo Finansów zgłasza do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Przez organy ścigania mogą być potraktowane jako forma zagrożonego karą od pół roku do ośmiu lat więzienia - oszustwa.

O opartym na podobnym schemacie, również wymierzonym w przedsiębiorców, przekręcie pisaliśmy wiosną. Pomorscy śledczy poinformowali wówczas o zatrzymaniach czterech osób podejrzanych o oszustwa na kwotę ponad 51 tys. zł i usiłowania kolejnych na powyżej 53 tys. zł. Domniemani sprawcy grozić mieli biznesmenom wykreśleniem z Krajowego Rejestru „Sadownego” (nie Sądowego), a by uruchomić swą działalność, zarejestrowali nawet swoją firmę Krajowy Rejestr Sadowny sp. z o.o.

- Do prowadzących działalność gospodarczą wysyłano pisma, których szata graficzna oraz treść sugerowały, że pochodzą one od organów publicznych i dotyczą wpisu do prowadzonego przez sąd Krajowego Rejestru Sądowego. Pisma zawierały nieprawdziwe informacje o obowiązku dokonania wpisu do rejestru wiążącego się z koniecznością wniesienia w bardzo krótkim czasie, pod rygorem rozwiązania podmiotu, opłaty w kwocie od 350 złotych do 484 zł - mówiła „Dziennikowi Bałtyckiemu” prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Więcej na temat tej ostatniej sprawy czytaj TUTAJ.

ZOBACZ TAKŻE: Oszuści wysyłają maile podszywając się pod ZUS