Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV Akademickie Mistrzostwa Świata w Match Racingu

Jacek Sieński
Załogi z Nowej Zelandii nie miały sobie równych
Załogi z Nowej Zelandii nie miały sobie równych Grzegorz Mehring
Załoga studentów z Nowej Zelandii, ze sternikiem Josha Juniorem, odniosła zwycięstwo w Akademickich Mistrzostwach Świata w Match Racingu w Gdańsku, które rozpoczęly się 1 lipca, a zakończyły - wczoraj.

W regatach, które rozegrano na wodach Wisły Śmiałej i Zatoki Gdańskiej uczestniczyły łącznie 53 załogi z 10 krajów świata.

Mistrzostawa odbyły się po raz czwarty. Ich organizatorami był Zarząd Główny Akademickiego Związku Sportowego i Klub Sportowy AZS Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku przy współpracy z Międzynarodowej Federacji Sportu Akademickiego i Międzynarodowe Federacji Żeglarstwa (ISAF).

Match racing polega na pojedynkach dwóch załóg na jachtach monotypowych, mających takie same wymiary i powierzchnię ożaglowania. Zyskuje on coraz większą popularność na świecie, bowiem żeglarska rywalizacja jest widowiskowa i zrozumiała dla kibiców. Finał gdańskich mistrzostw akademickich był dość nieoczekiwany. O medale złoty i srebrny walczyła dwie załogi z Nowej Zelandii - Juniora, które wygrała i sternika Reubena Corbetta, która zajęła drugie miejsce. Trzecie miejsce i medal brązowy przypadły załodze sternika Johna Loea z USA. Polacy uplasowali się na dalszych miejscach. Piąta była załoga jachtu ze sternikiem Rafałem Sawickim, szósta zaś - ze sternikiem Markiem Stańczykiem.

- Do Gdańska przyjechały po dwie ekipy studentów żeglarzy z Nowej Zelandii, polski i Wielkiej Brytanii oraz po jednej z Australii, Francji, Grecji, Niemiec, Szwajcarii, Włoch i Stanów Zjednoczonych - mówi dr Krzysztof Zawalski, kierownik Narodowego Centrum Żeglarskiego AWFiS w Gdańsku Górkach Zachodnich. - Załogi reprezentujące poszczególne kraje startować na należących do nas jachtach klasy Balt 23 Armor. Otrzymywały one łodzie, które wylosowały przed każdym wyścigiem. Jacht klasy Balt 23 Armor ma długość 6,76 metra, szerokość - 2,5 metra i zanurzenie -1,45 metra z opuszczonym z mieczem, a powierzchnia jego ożaglowania wynosi 22,5 metra kwadratowego. Znakomicie sprawdza się na wodach śródlądowych i morskich, przybrzeżnych. Podczas mistrzostw warunki pogodowe sprzyjały żeglarzom. Na przemian wiały wiatry umiarkowane i niezbyt silne, co pozwalało najlepszym złogom wykazywać się umiejętnościami żeglarskimi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki