Fotoradarami w kierowców: ITD podsumowuje rok 2014

Z raportu podsumowującego pracę systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym wynika, że w okresie 2013-2014 w porównaniu do sytuacji z lat 2008–2012 (przed instalacją nowych stacjonarnych urządzeń pomiarowych), zanotowano blisko 52-procentowy spadek liczby osób zabitych w miejscach montażu fotoradarów. Liczba osób rannych w tragicznych zdarzeniach drogowych zmniejszyła się o 32,3 proc., a samych wypadków spadła o 25,4 proc.

„Porównanie danych z ostatnich dwóch lat z okresem przed instalacją nowych urządzeń, wyraźnie wskazuje, iż system automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym jest skuteczny, działa sprawnie i realizuje założony dla niego cel, jakim jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego. Taka tendencja jest wyraźnie widoczna w statystykach i to nas cieszy” – podsumowuje Marcin Flieger, dyrektor Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). To komórka organizacyjna Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, która dzięki automatycznej rejestracji wykroczeń ujawnia naruszenia przepisów polegające na przekraczaniu prędkości oraz, w najbliższej przyszłości, niestosowania się do sygnalizacji świetlnej.

Część fotoradarów do wyrzucenia

Z wydarzeń ważnych z punktu widzenia kierowców warto zwrócić uwagę na usunięcie niektórych fotoradarów. Od maja 2014 r. zdemontowano kilkaset pustych masztów: uszkodzonych, zdewastowanych, niespełniających wymogów technicznych, a w skrajnych przypadkach bez dostępu do energii elektrycznej. Kolejnych 55 pustych masztów zostało przeznaczonych do zastąpienia nowymi, wyposażonymi w urządzenia rejestrujące. Dodatkowo, w 2015 r. CANARD zainstaluje w nowych lokalizacjach dalsze 45 fotoradarów. Oznacza to, że w systemie automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym znajdzie się niemal 400 urządzeń stacjonarnych, dokonujących pomiaru prędkości w sposób punktowy.

Setki tysięcy mandatów

CANARD opublikowało również dane dotyczące prowadzonych postępowań w sprawach o wykroczenia. Wskutek kontroli dokonywanej przy wykorzystaniu fotoradarów w 2014 r. wysłano 835 475 wezwań do właścicieli pojazdów, którymi dokonano przekroczenia dozwolonej prędkości (łącznie weryfikacji poddano 1,5 mln naruszeń). W pismach proszono ich o wskazanie komu samochód lub motocykl został powierzony do kierowania czy używania. W efekcie, w ramach postępowań, wystawiono 427 tys. mandatów (w roku 2013 było ich 262 tys.).

Rekordy przekroczenia prędkości

Wśród kierowców, których wykroczenia zostały zarejestrowane przez fotoradary, nie brakowało takich z ciężką nogą. Rekordowe przypadki zanotowano:
1) 13 lipca 2014 r. w miejscowości Paniówki – fotoradar zarejestrował auto, którego kierowca przekroczył prędkość o 185 km/h (235 km/h przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h);
2) 11 kwietnia 2014 r. w miejscowości Krzywanice – zdjęcie wykonano samochodowi, którego kierowca jechał o 162 km/h za szybko (212 km/h przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h);
3) 2 listopada 2014 r. w miejscowości Paniówki – fotoradar uwiecznił motocykl, którego kierowca pędził 199 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h (o 149 km/h za szybko).

Fotoradary stacjonarne w Polsce:

Liczba mobilnych urządzeń rejestrujących wg. delegatur*:

*podział na województwa** w tym przypadku nie ma zastosowania, gdyż ich obszar nie pokrywa się z obszarem delegatur.**Mapa delegatur terenowych znajduje się pod tym linkiem. Urządzenia mobilne przypisane do CANARD mogą obejmować zasięgiem swojego działania obszar całego kraju.