IPN w Gdańsku wręczył medale Reipublicae Memoriae Meritum. Do grona odznaczonych dołączyli Andrzej Wardziak i Grzegorz Pellowski. ZDJĘCIA

Medal Reipublicae Memoriae Meritum, ustanowiony został przez IPN w 2015 r. Przyznawany jest instytucjom, organizacjom oraz osobom fizycznym, za wybitne zasługi w działalności publicznej i społecznej, dla upamiętnienia historii Narodu Polskiego w latach 1917-1990 oraz za wspieranie IPN w działalności edukacyjnej i wydawniczej

W czwartkowych uroczystościach, oprócz odznaczonych medalem IPN Grzegorza Pellowskiego oraz Andrzeja Wardziaka, udział wzięli także dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku - Grzegorz Berendt i prezes Instytutu Pamięci Narodowej - Karol Nawrocki.

Jak tłumaczył ten ostatni, miejsce w którym owe odznaczenia zostały przyznane nie było przypadkowe.

- Medal Reipublicae Memoriae Meritum przeznaczony jest dla wszystkich tych, którzy budują republikę pamięci. Budują Rzeczpospolitą pamięci, a w historycznej pamięci, tuż obok dziedzictwa kulturowego, obok ojczystego języka widzą jeden z fundamentow naszego narodowego trwania, naszej narodowej wspólnoty i narodowej tożsamości - tłumaczył prezes IPN Karol Nawrocki. - Jest to wyjątkowe odznaczenie. Tak jak zapisano na rewersie tego medalu - "naród który traci pamięć, przestaje być narodem".

Czytaj także: W Gdyni-Oksywiu odbyły się uroczystości ku czci wybitnych oficerów Marynarki Wojennej, obrońców Helu 1939. ZDJĘCIA

Dwie kolejne osoby wyróżnione przez IPN w Gdańsku - jak podkreślał prezes IPN - do budowania tej pamięci przyczynili się w sposób szczególny.

Grzegorz Pellowski to legenda regionalnego cukiernictwa. Za jego sprawą na mapie Gdańska, a także całej Polski, powstało wiele kultowych miejsc.

- Ten człowiek mógłby dzisiaj skupić się na kultywowaniu własnej pamięci własnej rodziny, prowadzeniu własnego biznesu który gwarantuje trwanie rodziny, trwanie w dobrobycie. Ale pan Grzegorz Pellowski od lat wychodzi poza swoją strefę komfortu. Wspiera społeczną działalność na rzecz historii, na rzecz budowania republiki pamięci, przypominał o żołnierzach polskiego podziemia, o polskich śladach w polskim Gdańsku.

Ciepłe słowa od prezesa IPN popłynęły także w stronę drugiego odznaczonego, radnego gdańskiej dzielnicy Siedlce i pomysłodawcy inicjatywy "Siedlecki Marsz Niepodległości", która od lat 11 listopada, przyciąga na ulice dzielnicy wielu mieszkańców.

- To dzialacz społeczny, radny dzielnicy Siedlce, z którym w 2011 r. zainicjowaliśmy "Siedlecką Paradę Niepodległości" - mówił dalej prezes IPN. - Motorem i sercem tej parady już od 11 lat jest Andrzej Wardziak. Jest to dzieło unikatowe także w skali całej Polski, bowiem ul. Kartuska, zawsze 11 listopada wypełnia się biało-czerwonymi flagami w poczuciu wspólnej polskości. To parada, która jest skierowana ku wszystkim, a nie przeciwko komukolwiek.

Co ciekawe, "Siedlecka Parada Niepodległości" to jedyna dzielnicowa parada, organizowana 11 listopada w Polsce.

- Mam różne odznaczenia, ale to jest wyjątkowe. Będzie w mojej pamięci zajmowało szczególne miejsce - podkreślał, dziękując za przyznane odznaczenie Grzegorz Pellowski. - Jest to medal za Polskę, za patriotyzm, to odznaczenie, które rusza. Można być różnym patriotą. Są tacy, którzy za Polskę dadzą się pociąć na kawałki. Tego patriotyzmu nauczyli mnie moi rodzice. Dziękuję za to mojemu tacie, mamie, żonie i dzieciom. To bardzo ważne, żeby myśleć o naszym kraju, aby kochać swój własny kraj. W dzisiejszych czasach to nie są rzeczy łatwe - dodawał Pellowski.

- Miałem takie szczęście, że kiedy powstawała rada dzielnicy Siedlce, miałem przy sobie mentora. Faktycznie miałem pomysły, ale często brakowało wiary, że mogą być one zrealizowane. Od ówczesnego przewodniczącego Karola Nawrockiego miałem bodziec, dzięki czemu realizacja tych pomysłów się udawała - mówił Andrzej Wardziak. - Po pierwszej edycji "Siedleckiej Parady Niepodległości" byłem zaskoczony, że przyszło na nią tyle osób. Powitania mieszkańców z okien, z balkonów, to było coś wspaniałego.

Czwartkowe odznaczenia w Muzeum II Wojny Światowej uświetnił koncert kolęd, wykonywanych w wyjątkowej, patriotycznej aranżacji.

ZOBACZ TEŻ: Obchody 52. rocznicy Grudnia '70 w Gdyni. Mieszkańcy dumnie oddali hołd ofiarom