Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Interwencja Animalsów w Kartuzach. Przerażona młoda suczka "do niczego się nie nadawała"

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Kolejny raz inspektorzy OTOZ „Animals” interweniowali w powiecie kartuskim. Ledwie półroczna suczka Sonia była przywiązana łańcuchem i miała pilnować podwórka. Jej były właściciel twierdził, że „do niczego się nie nadaje, bo za bardzo się boi”.

Jak widać wciąż niestety nie brakuje spraw z niewłaściwym traktowaniem zwierząt. Inspektorzy OTOZ „Animals” interweniowali ostatnio w gminie Kartuzy, skąd zabrali do schroniska 6-miesięczną suczkę Sonię. Dwa miesiące temu trafiła ona na łańcuch, miała pilnować podwórka, ale, jak komentował właściciel, do niczego się nie nadawała.
polecane]21558673[/polecane]

- Od początku swojego życia była niechciana i przekazywana z rąk do rąk jak zbędna rzecz (...). Jej były już właściciel twierdził, że „do niczego się nie nadaje, bo za bardzo się boi”. Prawdopodobnie została bardzo skrzywdzona przez ludzi w swoim krótkim życiu. Sonia jest bardzo wylękniona, boi się człowieka, dzieci, najmniejszego hałasu - mówią inspektorzy OTOZ „Animals”.

Pies trafił pod opiekę do schroniska Animalsów w Dąbrówce koło Wejherowa. Obecnie poszukiwany jest dla niej nowy dom, w którym mogłaby się otworzyć na drugiego człowieka i mu zaufać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki