Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Intensywne opady deszczu w całej Polsce. Czy grozi nam powódź?

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
Burze w woj. śląskim
Burze w woj. śląskim Arc
Dziś prawie w całej Polsce zapowiedziane są intensywne opadu deszczu. Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie ostrzega także przed przekroczeniem stanów wód. Sprawdziliśmy, czy rzeki i zbiorniki wytrzymają te ulewy.

Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie wydało ostrzeżenie dotyczące intensywnych opadów deszczu w stopniu 1. Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. Wysokość opadów będzie od 20 mm do 30 mm, lokalnie do 45 mm. W związku z opadami w zlewni górnej Warty, maja wystąpić dalsze wzrosty stanów wody w strefie stanów wysokich, powyżej stanów ostrzegawczych. Największe wzrosty spodziewane są w zlewniach dopływów środkowej Odry, szczególnie w zlewniach Nysy Łużyckiej, Kwisy, Bobru i Kaczawy. Niewykluczone są lokalne przekroczenia stanów alarmowych w zlewniach: Małej Wisły, Przemszy, Brynicy, Soły powyżej kaskady zbiorników oraz na innych mniejszych rzekach na terenie województwa, spodziewane są wzrosty poziomu wody do strefy stanów wysokich, lokalnie z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Mogą też zostać przekroczone stany alarmowe.

Pogoda na czwartek: IMGW ostrzega przed ulewami i wysoką wodą w rzekach

O godzinie 6.00 stany ostrzegawcze zostały przekroczone na rzece Gostynia w Bojszowach o 2 cm, oraz na rzece Brynica w Brynicy, powiat tarnogórski o 16 cm oraz Mysłowicach - posterunek wodowskazowy Szabelnia (o 18 cm).

- Prognozy są zawsze ostrożne stad te ostrzeżenia. W lipcu w górach zawsze grozi powódź, a potoki się wypełniają. Jednak dzisiejsze dane z godziny 8.00 nie pokazują, by choćby woda zbliżała się do stanu ostrzegawczego. Brakuje jeszcze ok. 50 cm, a do stanu alarmowego od tego jeszcze 60 cm. Na bieżąco monitorujemy sytuację - informuje Mariusz Drzyżdżyk z nadzoru wodnego w Żywcu.

- Jeżeli cały dzisiejszy deszcz oraz wczorajszy wpadłby do rzek to i tak, by nie wylały - podsumowuje Mariusz Drzyżdżyk.

San, Wisłoka, Górny Dunajec, Soła, czy Skawa. Nigdzie nie ma stanu alarmowego.

Sprawdziliśmy, czy w Zawierciu strażacy wyruszyli dziś już na interwencje związane z podtopieniami, jakie po obfitych deszczach zagrażają na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Dyżurny straży pożarnej poinformował nas jednak, że dziś jeszcze takiej akcji nie było.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Intensywne opady deszczu w całej Polsce. Czy grozi nam powódź? - Dziennik Zachodni

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki