Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile możesz dorobić do swojego świadczenia bez narażania się na jego obniżenie lub zawieszenie?

ANDRZEJ GĘBAROWSKI
Emeryt, który osiągnął powszechny wiek emerytalny, nie ma żadnych szczególnych ograniczeń w podejmowaniu pracy. Może dorabiać na etacie czy umowie dowolnie dużo, bez konsekwencji dla swojego świadczenia z ZUS.

Bez ograniczeń może też dorabiać osoba pobierająca rentę inwalidy wojennego oraz inwalidy wojskowego, którego niezdolność do pracy ma związek ze służbą wojskową. To samo dotyczy osoby pobierającej rentę rodzinną, przysługującą po osobie uprawnionej do wcześniej wymienionych świadczeń, której śmierć miała związek ze służbą wojskową.

Brak ograniczeń w dorabianiu odnosi się obecnie do osób przechodzących na emerytury, które osiągnęły powszechny wiek emerytalny ustalany indywidualnie, w zależności od swojej daty urodzenia.

Brak ograniczeń w podejmowaniu pracy na „zwykłej” emeryturze nie oznacza jednak, że nie trzeba uważać na wprowadzone w 2011 roku przepisy dotyczące kontynuowania zatrudnienia u dotychczasowego pracodawcy (słynny artykuł 103a!). Otóż uważać na nie trzeba, a to oznacza, że w momencie przechodzenia na emeryturę nie powinno się kontynuować zatrudnienia, bo narazimy się na wstrzymanie świadczenia.

Całkowita wolność dorabiania, z której cieszą się „zwykli” emeryci, nie obejmuje osób przebywających na „starej”, wcześniejszej emeryturze, ani też tych nielicznych osób, które zdołały nabyć prawo do wcześniejszej emerytury pomostowej. Nie obejmuje również rencistów, pobierających rentę z tytułu całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy oraz rentę rodzinną (za wyjątkiem wspomnianej powyżej renty rodzinnej po inwalidzie wojennym lub wojskowym). Osoby te, decydując się na podjęcie zatrudnienia, powinny mieć na uwadze kilka ważnych ograniczeń i obowiązków.

Zacznijmy jednak od najbardziej podstawowego rozróżnienia - jaka forma pracy wolna jest od ograniczeń w wysokości osiąganych przychodów, a jaka im podlega.

Wolne od limitów są mianowicie przychody z tytułu:

- wpływów z tytułu pracy zarobkowej nieobjętej obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi,

- darowizn i zapomóg,

- umowy o dzieło, praw autorskich i patentowych,

- honorariów z tytułu działalności twórczej i artystycznej,

- wynajmu lub dzierżawy nieruchomości albo lokali - chyba że stanowi to przedmiot działalności gospodarczej.

Natomiast przychody m.in. z: umowy o pracę, umowy zlecenia, umowy o dzieło wykonywanej na rzecz własnego pracodawcy i umowy o pracę nakładczą - mogą wpłynąć na ewentualne zmniejszenie lub zawieszenie świadczenia.

Warto pamiętać, że to samo dotyczy przychodów z tytułu otrzymywania zasiłków: chorobowego, macierzyńskiego, opiekuńczego i wyrównawczego, a także świadczeń rehabilitacyjnego i wyrównawczego oraz dodatku wyrównawczego. Inaczej mówiąc, kwoty tych zasiłków, choć są one niskie, wliczają się do dodatkowego dochodu osiągniętego przez emeryta i może to wpłynąć na zmniejszenie lub zawieszenie wczesnej emerytury lub renty.

Rozpoczynając pracę, „wczesny” emeryt i rencista musi powiadomić o tym fakcie ZUS. W tym celu wypełnia formularzu ZUS Rw-73, albo też w inny sposób informuje ZUS - istotne jest, aby z zawiadomienia wynikało, od kiedy została podjęta praca i jaka jest wysokość przychodu.

Po co potrzebna jest taka wiedza naszemu ubezpieczycielowi? Ponieważ z przepisów wynika, że jeśli te przychody będą wyższe niż 70 proc., ale nie przekroczą 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, świadczenie wczesnego emeryta czy rencisty zostanie zmniejszone. Jeśli natomiast będą wyższe od 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, prawo do świadczenia zostanie zawieszone.

Innymi słowy, wczesny emeryt lub rencista może dorabiać bez ograniczeń jedynie do wysokości 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Od 1 września do 30 listopada 2016 r. kwota ta wynosi 2813,40 zł brutto. Natomiast jeśli jego zarobki przekroczą limit 130 proc., ZUS wstrzyma mu świadczenie. Od 1 września do 30 listopada 2016 r. 130-procentowy limit wynosi 5224,80 zł. Limity zmieniają się z kwartału na kwartał.

Zwróćmy w tym miejscu uwagę, aby nie mylić kwartałów kalendarzowych, za które obliczane jest średnie wynagrodzenie, z kwartałami przesuniętymi w stosunku do kalendarzowych, w których obowiązują kolejne progi dorabiania. Przykładowo ważne obecnie progi zaczęły obowiązywać od 1 września a skończą w ostatnim dniu listopada 2016 r. Wzięte do ich obliczenia średnie wynagrodzenie pochodzi natomiast z ostatniego zamkniętego kwartału kalendarzowego przed wrześniem, a więc z okresu kwiecień - czerwiec.

O ile zmniejszona zostanie emerytura (renta), jeśli przychody będą wyższe niż 70 proc., ale nie przekroczą 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia? O tyle, o ile został przekroczony dolny limit (70 proc.). Ustalona jest jednak górna granica tego zmniejszenia. Świadczenie można zmniejszyć najwyżej o:

- 24 proc. kwoty bazowej obowiązującej przy ostatniej waloryzacji, w przypadku emerytury i renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,

- 18 proc. kwoty bazowej, w przypadku renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy,

- 20,4 proc. kwoty bazowej w przypadku renty rodzinnej, do której uprawniona jest jedna osoba.

Od 1 marca 2016 r. kwoty te wynoszą odpowiednio: 563,05, 422,32 i 478,62 zł.

Kwoty maksymalnych zmniejszeń nie ulegną zmianie do końca lutego przyszłego roku, a więc do czasu nowej waloryzacji emerytur.

Po upływie każdego roku, do końca lutego roku następnego, dorabiający wczesny emeryt (rencista) powinien przesłać do ZUS zaświadczenie o przychodach uzyskanych w zakończonym roku. Warto zwrócić uwagę na to, aby pracodawca wykazał nam w zaświadczeniu dla ZUS kwoty wynagrodzenia w rozbiciu na miesiące, a nie tylko w ujęciu rocznym. Będzie to korzystniejsze, gdyż ZUS, po zakończeniu roku kalendarzowego, rozliczy przychód w ten sposób, że porówna miesięczne limity z osiągniętym w danym miesiącu przychodem i roczny limit z osiągniętym w całym minionym roku przychodem. Może się wtedy okazać, że przy rozliczeniu miesięcznym emeryt musiałby zwrócić nadpłacone świadczenie, zaś przy rozliczeniu rocznym wynik wskaże na to, że świadczenia były wypłacane w prawidłowej wysokości. ZUS, dysponując danymi do rozliczenia miesięcznego i rocznego, porówna obydwa warianty i sam przyjmie wariant korzystniejszy dla emeryta (rencisty), bo ma taki obowiązek. Po rozliczeniu ZUS albo zwróci nadpłatę, albo zażąda wpłacenia niedopłaty.

Osoby, które nie zawiadomiły ZUS-u o podjęciu pracy w trakcie roku i nie dostarczyły zaświadczenia od pracodawcy po jej zakończeniu, narażają się na karne odsetki za zwłokę. Jeśli ZUS uzna, że było to zatajenie informacji, nawet po trzech latach może zażądać zwrotu emerytur, które wcześniej wypłacił, i to z nawiązką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki