Urząd Miejski w Gdańsku
Władze Gdańska szacują, że wydatki za ubiegły rok, związane z utrzymaniem Urzędu Miejskiego, gdzie zatrudniono 1108 osób, wyniosą 93,7 mln zł - to najwięcej na całym Pomorzu, ale i miasto jest największe. Płace pracowników w każdym urzędzie pochłaniają najwięcej pieniędzy. Jednocześnie większość samorządowców zapewnia, że oszczędza, jak tylko może.
- Koszty funkcjonowania urzędu od kilku lat utrzymujemy na podobnym poziomie. Staramy się je minimalizować, ale wiele z nich wynika wprost z ustaw, więc nic na to poradzić nie można. Ponadto Gdańsk wypełnia zadania zarówno gminy, jak i powiatu, a to także zwiększa koszty - tłumaczy Danuta Janczarek, sekretarz miasta Gdańska.
Urząd Miasta w Gdyni
W Gdyni w 2015 r. nakłady na administrację publiczną oraz funkcjonowanie gdyńskiego magistratu będą niższe niż w poprzednich dwunastu miesiącach. Te pierwsze wyniosą niespełna 82 mln zł, przy 87,7 mln zł w 2014 roku.
Z kolei koszty działalności Urzędu Miasta wynoszą blisko 62 mln zł. Z tej kwoty prawie 41 milionów złotych pochłoną pensje dla ośmiuset pracowników magistratu.
Urząd Miasta w Sopocie
Trzecim najdroższym urzędem miasta na Pomorzu może pochwalić się Sopot. Roczny koszt funkcjonowania sopockiego magistratu szacowany jest na poziomie 22,5 mln złotych. Pod koniec 2014 r. zatrudnione tam były 244 osoby na 235 etatach.
Magistraty na Kociewiu
Tańsze okazały się w utrzymaniu urzędy w Tczewie i Starogardzie Gdańskim. Funkcjonowanie UM w Tczewie, który liczy ok. 59 tysięcy mieszkańców, w skali roku pochłania 10,8 mln zł, w tym 8,8 mln zł to płace i pochodne 198 pracowników.
Jeśli chodzi o koszt utrzymania Urzędu Miasta w Starogardzie Gdańskim, to zarówno wydatki bieżące, jak i inwestycyjne za 2014 rok wyniosły ok. 10 mln zł. Jak się dowiedzieliśmy, w magistracie zatrudnionych jest 118 osób.
- Koszty to przede wszystkim płace i utrzymanie w dobrym stanie infrastruktury, a także opłaty za utrzymanie w dobrym stanie bazy informatycznej - wyjaśnia Zbigniew Toporowski, sekretarz miasta.
Urząd Miasta w Rumi
8 mln zł to natomiast koszt utrzymania urzędu w Rumi. Obecnie magistrat ma 107 etatów. Czy urząd zatrudni nowe osoby? - Na razie nie podjąłem żadnych decyzji w tym temacie - ucina burmistrz Michał Pasieczny.
Pytania o nowe etaty ucinają też na ogół przedstawiciele władzy w innych miastach. Przesłanie jest bowiem proste: oszczędzamy, zatrudniamy tylko niezbędną liczbę ludzi.
Urząd Miejski w Kartuzach
Zmniejszenie zatrudnienia zapowiada za to burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński: - Uważam, że organizację pracy czy podział obowiązków można zmienić tak, by urząd funkcjonował sprawniej i lepiej służył mieszkańcom.
Koszty funkcjonowania Urzędu Miejskiego w liczącej niemal 32 tys. mieszkańców gminie Kartuzy to ok. 7,8 mln zł. Nowego schematu organizacyjnego spodziewać się można pod koniec pierwszego kwartału.
Najtańszy Pruszcz Gdański
Następny w kolejności jest urząd w Malborku - z wydatkami wynoszącymi 6,9 mln zł. Tuż za nim uplasował się Sztum - 4,2 mln zł.
Na funkcjonowanie Urzędu Miejskiego Nowy Dwór Gdański przeznaczył niemal 3,8 mln zł, a Człuchów - 3,2 mln zł.
Najmniej wydał Pruszcz Gdański - 2,46 mln zł. Zatrudnionych jest tam 87 pracowników.
OPR. Monika Jankowska
Rozmowę z profesorem Jerzym Regulskim, ekspertem z zakresu samorządu terytorialnego przeczytasz w papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 12.01.2015 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
