Idzie zima. Wiemy, kiedy zrobi się zdecydowanie chłodniej

Jak powiedział PAP dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Ogrodnik w nocy z poniedziałku na wtorek na przeważającym obszarze kraju będzie pochmurno. Jedynie na południowym zachodzie Polski spodziewane jest małe i umiarkowane zachmurzenie.

Pod wieczór w całym kraju lokalnie mogą się tworzyć mgły. Najgęstsze i najdłużej utrzymujące się mgły wystąpią na południu i południowym wschodzie kraju, czyli w woj. świętokrzyskim, podkarpackim i w Małopolsce. Tam widoczność może spaść poniżej 200 metrów. W związku z tym od godz. 19 w poniedziałek do godz. 11 we wtorek będą obowiązywać ostrzeżenia meteorologiczne.

Temperatura minimalna na przeważającym obszarze kraju wyniesie w nocy od 2 do 4 stopni Celsjusza, nad morzem 7 stopni, a w kotlinach górskich i obszarach podgórskich od minus 3 do 0 stopni Celsjusza.

Synoptyk poinformował, że wtorek będzie jeszcze stosunkowo ciepły jak na połowę listopada, ale od środy należy się spodziewać dużego ochłodzenia. We wtorek wieczorem na krańcach północnych zaznaczy się obecność chłodnego frontu atmosferycznego, a w nocy z wtorku na środę i w środę napływ mroźnego powietrza wywoła dużą zmianę pogody.

We wtorek w północnej części kraju zachmurzenie będzie duże. Może tam też popadać słaby deszcz. "Opady mogą się też pojawić miejscami na południowym wschodzie. Więcej przejaśnień i rozpogodzeń możemy spodziewać się na południu Polski" - powiedział synoptyk.

Dodał, że we wtorek przed południem występować będą jeszcze mgły, szczególnie gęste na południu Polski. Tam widzialność będzie ograniczona do 200 metrów. - Nie jest wykluczone, że lokalnie mgły pojawią się też na północy kraju - podał synoptyk.

We wtorek temperatura maksymalna na przeważającym obszarze kraju wyniesie od 9 do 12 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej będzie na północnym wschodzie, czyli na Suwalszczyźnie i Podlasiu, oraz w kotlinach górskich. Tam termometry pokażą od 6 do 8 stopni Celsjusza.

lena