Kolejne już poślizgi inwestycji sportowych martwią kibiców. Okazuje się, że ci z nich, którzy przed trzema laty, gdy rozpoczęły się przymiarki do budowy stadionów, liczyli na to, że szybko zasiądą na nowych, zmodernizowanych trybunach i będą mogli emocjonować się sportowymi widowiskami, mieli złudne nadzieje.
Przesunięcia w realizacji inwestycji sportowych urzędnicy tłumaczą jednak względami obiektywnymi. Zapewniają jednocześnie, że budowa obu stadionów nadal jest na liście priorytetowych zadań miasta, dlatego nie ma możliwości, aby nie zostały one wykonane.
W przypadku stadionu rugby na 2,5 tys. miejsc (koszt co najmniej 5 mln zł) władze Gdyni zapowiadały wbicie pierwszej łopaty na placu budowy wiosną tego roku. Potem okazało się jednak, że obiekt, pierwszy tego typu w Polsce, trzeba przeprojektować.
Obecnie przekleństwem urzędników stało się nadspodziewanie duże zainteresowanie wykonawców tą inwestycją. Zasypali oni magistrat gradem pytań, przez co jest wątpliwe, aby przetarg na wykonanie inwestycji rozstrzygnąć nawet w kolejnym wyznaczonym terminie,20 października.
- Trafiło do nas ponad 150 różnych wniosków i zapytań - mówi Teresa Horiszna, naczelnik Wydziału Realizacji Inwestycji Urzędu Miasta Gdyni. - Rekordziści złożyli ich po kilkanaście. Aby odpowiedzieć na niektóre z nich, musimy ściągać dokumentację z biura projektowego.
Modernizacja stadionu piłkarskiego (koszt ponad 100 mln zł) zacząć się miała na początku 2006 roku, ale inwestycja jest na etapie zmian w dokumentacji projektowej i aktualizacji raportu oddziaływania na środowisko. Kroki te wymusił m.in. fakt, iż Gdynia chce się ubiegać o dofinansowanie z Unii Europejskiej.
Dokumentacja zmieniana jest też dlatego, że pojawiły się nowe wymagania UEFA i PZPN co do stadionu tej klasy, który powstać ma w Gdyni.
- Wykonawcę wyłonimy w przyszłym roku, konkretną datę trudno określić - mówi Teresa Horiszna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?