5 z 8
Poprzednie
Następne
Ich pozycja w klubie słabnie. Czy zabraknie dla nich miejsca na mundialu?
Szymon Żurkowski (AC Fiorentina)
Jeszcze w czerwcu był pewniakiem Michniewicza. Walczył na boisku, rozgrywał piłkę, był cennym wzmocnieniem polskiej kadry. Wrócił jednak z wypożyczenia z Empoli do Fiorentiny i przestał grać. Za duża konkurencja w składzie sprawiła, że Polak nie wchodzi nawet z ławki rezerwowych.
- Martwi mnie sytuacja Szymona Żurkowskiego. Sprawy potoczyła się tak, że został w klubie, jest duża konkurencja, wielu znakomitych zawodników. Na pewno w listopadzie, jeżeli nie będzie grał, będziemy mieli dylemat - przyznaje selekcjoner.
Czy środek pola może sobie pozwolić na takie osłabienie? Jesli pozycja Żurkowskiego w klubie nie wzrośnie, nie będziemy mieli innego wyjścia.