Właśnie w takim celu zorganizowany został ulicami Sopotu bieg, w którym udział wzięły dzieci i młodzież szkolna, a także gwiazdy polskiej i międzynarodowej sceny lekkoatletycznej. Dołączył do nich także gospodarz kurortu - Jacek Karnowski.
- Coraz więcej ludzi biega, zwłaszcza młodych. To bardzo cieszy. Czułem się naprawdę dumny, że mogłem wystartować w takim zaszczytnym gronie, wśród polskich i światowych gwiazd lekkoatletyki - powiedział Karnowski.
W Sopocie, na starcie biegu, pojawili się tacy sportowcy jak Anna Rogowska, Patryk Dobek, Michał Lewandowski, Karolina Tymińska i Marta Jeschke. Największą gwiazdą był jednak uczestnik i medalista igrzysk olimpijskich - Wilson Kipketer, który tuż po biegu tryskał humorem.
- Bardzo się cieszę, że mogłem wziąć udział w takim wydarzeniu. My sportowcy, jesteśmy liderami i musimy pokazywać młodym ludziom, jaką drogą powinni podążać. To było niesamowite przeżycie, kiedy dzieci, biegające obok mnie i innych moich przyjaciół, starały się za wszelką cenę nas wyprzedzić - cieszył się Kenijczyk z duńskim obywatelstwem.
Swojej satysfakcji nie krył również Jerzy Smolarek, dyrektor zawodów w komitecie organizacyjnym HMŚ w Lekkoatletyce Sopot 2014.
- Szkoda, że pan prezydent Jacek Karnowski nie będzie mógł wziąć udziału w przyszłorocznych mistrzostwach. Bez minimum pewnie nie zostanie dopuszczony - żartował.
- Ja minimum wywalczę - ripostował prezydent Sopotu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?