- Wciąż mam trzy tygodnie na przygotowania. Nie poddam się. Nawet gdybym miał skakać na jednej nodze, to i tak dam z siebie wszystko - zapowiada Renaud Lavillenie w rozmowie z serwisem Eurosport.
Francuz pobił w minioną sobotę w Doniecku halowy rekord świata w skoku o tyczce, który od 21 lat należał do Ukraińca - Siergieja Bubki. Co więcej, kiedy Lavillenie pokonał poprzeczkę zawieszoną na wysokości 6,16 m, na trybunach zasiadał były, ukraiński mistrz.
W to, że Lavillenie wystartuje w Sopocie wierzy również ojciec zawodnika.
- Kontuzja powinna go wykluczyć ze startów na dwa tygodnie. Nie weźmie udziału w mistrzostwach kraju w Bordeaux, ale nie zamyka to drogi do występu w halowych mistrzostwach świata - stwierdził jego ojciec i były trener Gilles Lavillenie.
Źródło: www.eurosport.onet.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?