Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

HMŚ Sopot 2014. Minister sportu Andrzej Biernat zawitał do Ergo Areny [ZDJĘCIA]

Kamila Grzenkowska
Tomasz Bołt/Polskapresse
Minister sportu i turystyki Andrzej Biernat sprawdzał w poniedziałek przygotowania Sopotu i Ergo Areny do halowych mistrzostw świata w lekkoatletyce, które odbędą się za niecałe dwa miesiące.

Wizyta miała charakter gospodarski, jednak minister nie zdradzał, co dokładnie przyjechał sprawdzić. Przyznał, że ma do omówienia kilka szczegółów z prezydentem Sopotu. Na pytanie "jakich?" powtarzał jedynie, że... "chodzi o szczegóły".

- Sprawdzamy jakość nawierzchni, czy wszystko jest w porządku... a niektóre rzeczy ujrzą światło dzienne jak dokończymy rozmowy - uciął minister sportu i turystyki.

Andrzej Biernat stwierdził też, że Polska już się sprawdziła jako dobry organizator dużych imprez masowych i Sopot zapewne to potwierdzi. Wizyta trwała zaledwie kilkanaście minut.

Prezydent Sopotu, Jacek Karnowski, przedstawiał więcej konkretów. Przypomniał, że to polski rząd gwarantował tę imprezę przed federacją IAAF, zapewniając, że Sopot wywiąże się z organizacji tego wydarzenia. Rząd ją również dofinansowuje.

Te mistrzostwa mają być ogromną promocją dla kurortu.

- Myślę, że pobijemy rekord 200 mln widzów przed telewizorami. Te mistrzostwa powinny się zwrócić Polsce i Sopotowi w wartości medialnej - twierdzi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Mistrzostwa lekkoatletyczne odbędą się w dniach 7-9 marca. Przed dwoma tygodniami w Ergo Arenie rozpoczęła się budowa bieżni specjalnie przygotowywanej na to wydarzenie. Sopot spodziewa się u siebie blisko 900 zawodników z całego globu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki