Najwięcej powodów do radości dała nam oczywiście Angelika Cichocka. Ona już od dawna jednak znajdowała się w gronie potencjalnych kandydatek do medalu. Reprezentantka ULKS Talex Borysław Borzytuchom, zdobywając srebro w biegu na 800 m, zrobiła po prostu "swoje", choć mając na uwadze występy biało-czerwonych w Ergo Arenie, Cichocka zapracowała sobie na cały worek komplementów.
Wielkich pretensji za niezbyt udany występ nie można mieć do Marty Jeschke, choć jej udział w zawodach przyniósł uczucie niedosytu. W Sopocie, przed własną publicznością, liczono na choćby mały błysk. Błysku nie było, a w półfinale biegu na 60 m Jeschke zajęła ostatnie miejsce.
- Na finał nie liczyłam. Nie ukrywajmy, że zawodniczki, które tutaj startują, to czołówka światowa. Na pewno o finał byłoby ciężko walczyć. Musiałabym zdecydowanie pobić swój rekord życiowy - tłumaczyła Jeschke.
Doświadczenie w HMŚ zbierał natomiast Patryk Dobek. Nasz młody sprinter pomógł polskiej sztafecie 4x400 m zakwalifikować się do finału. W nim jednak już nie wystartował, bo trener Józef Lisowski zdecydował się postawić na starszych i jednocześnie bardziej doświadczonych. Ten zabieg medalu nie przyniósł, ale z Dobkiem w składzie raczej byłoby podobnie.
W Ergo Arenie nie obyło się bez sportowych rozczarowań. Na całej linii zawiodła Karolina Tymińska. O ile niemal pewne było to, że nasza wieloboistka o medalu marzyć nie może, o tyle trudno było przypuszczać, że zajmie ostatnie miejsce w pięcioboju, prezentując przy tym mizerną formę.
- Żałuję i jest mi wstyd, że nie mogłam podziękować tak, jakbym chciała tej publiczności. Cudu tutaj się nie spodziewałam, ale na pewno, nie takiego wyniku - oznajmiła.
W Sopocie nie popisała się też Anna Rogowska. Zawód jest tym większy, że do medalu wystarczyło pokonać poprzeczkę na wysokości 4,70 m. Ale trzeba było jednak skoczyć...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?