18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

HMŚ Sopot 2014. Cichocka zbiera laury, Tymińska się wstydzi, a Rogowska ma czego żałować

Łukasz Żaguń
Karolina Tymińska
Karolina Tymińska Przemyslaw Swiderski
Pięciu lekkoatletów reprezentujących pomorskie kluby w HMŚ w Sopocie i jeden medal - to bilans zawodów w Ergo Arenie w miniony weekend.

Najwięcej powodów do radości dała nam oczywiście Angelika Cichocka. Ona już od dawna jednak znajdowała się w gronie potencjalnych kandydatek do medalu. Reprezentantka ULKS Talex Borysław Borzytuchom, zdobywając srebro w biegu na 800 m, zrobiła po prostu "swoje", choć mając na uwadze występy biało-czerwonych w Ergo Arenie, Cichocka zapracowała sobie na cały worek komplementów.

Wielkich pretensji za niezbyt udany występ nie można mieć do Marty Jeschke, choć jej udział w zawodach przyniósł uczucie niedosytu. W Sopocie, przed własną publicznością, liczono na choćby mały błysk. Błysku nie było, a w półfinale biegu na 60 m Jeschke zajęła ostatnie miejsce.

- Na finał nie liczyłam. Nie ukrywajmy, że zawodniczki, które tutaj startują, to czołówka światowa. Na pewno o finał byłoby ciężko walczyć. Musiałabym zdecydowanie pobić swój rekord życiowy - tłumaczyła Jeschke.

Doświadczenie w HMŚ zbierał natomiast Patryk Dobek. Nasz młody sprinter pomógł polskiej sztafecie 4x400 m zakwalifikować się do finału. W nim jednak już nie wystartował, bo trener Józef Lisowski zdecydował się postawić na starszych i jednocześnie bardziej doświadczonych. Ten zabieg medalu nie przyniósł, ale z Dobkiem w składzie raczej byłoby podobnie.

W Ergo Arenie nie obyło się bez sportowych rozczarowań. Na całej linii zawiodła Karolina Tymińska. O ile niemal pewne było to, że nasza wieloboistka o medalu marzyć nie może, o tyle trudno było przypuszczać, że zajmie ostatnie miejsce w pięcioboju, prezentując przy tym mizerną formę.

- Żałuję i jest mi wstyd, że nie mogłam podziękować tak, jakbym chciała tej publiczności. Cudu tutaj się nie spodziewałam, ale na pewno, nie takiego wyniku - oznajmiła.

W Sopocie nie popisała się też Anna Rogowska. Zawód jest tym większy, że do medalu wystarczyło pokonać poprzeczkę na wysokości 4,70 m. Ale trzeba było jednak skoczyć...

Halowe Mistrzostwa Świata w Lekkoatletyce Sopot 2014
GWIAZDY SPORTU, REKORDY, MEDALE, BILETY


Śledź HMŚ razem z nami!: WYNIKI, POLSCY ZAWODNICY, ZDJĘCIA I FILMY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki