Dla drużyny VBW Arki Gdynia był to mecz z gatunku tych o nic. Jeszcze przed ostatnią kolejką było jasne, że gdynianki nie awansują do kolejnej fazy rozgrywek. W grupie odniosły zaledwie dwa zwycięstwa, notując przy tym dwanaście porażek, co dało ostatnie miejsce w grupie.
Ta dwunasta przegrana miała miejsce w środowym starciu ze Spar Gironą. Ekipa z Hiszpanii była tego wieczora zdecydowanie lepsza i zasłużenie wywiozła z Gdyni komplet punktów. O ile pierwsza kwarta była jeszcze wyrównana i nie zwiastowała aż takiego lania, tak później wszystko w grze żółto-niebieskich się posypało.
Najlepiej punktującą zawodniczką zawodów była Megan Gustafson, zdobywczyni 25 punktów.
Niemniej, w Gdyni w dalszym ciągu wierzą, że w obecnym sezonie będą jeszcze powody do świętowania. Wprawdzie Arka jest dopiero szósta w tabeli Energa Basket Ligi, ale ma aż o cztery mecze rozegrane mniej niż lider z Gorzowa Wielkopolskiego. Nadzieje na trzeci z rzędu tytuł mistrza Polski wciąż są żywe.
VBW Arka Gdynia - Spar Girona 65:78 (13:14, 18:27, 17:20, 17:17
Arka: Gustafson 25, Bertsch 19, Pavlopoulou 9 (10 as.), Dobrowolska 3, Kastanek 2 oraz Bazan 3, Begić 2, Borkowska 2, Szymkiewicz 0.
Girona: Burke 19, Gardner 16, Drammeh 11, Reisingerova 6, Palau 1 oraz Araujo 12, Labuckiene 8, Mendy 3, Flores 2.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?