Helskie fokarium potrzebuje pomocy. Ogłoszono zbiórkę na izolatki dla młodych fok

Na przełomie lutego i marca na wybrzeżach północnego Bałtyku na świat przyjdą młode foki szare. W pierwszych tygodniach powinny one zostać pod opieką rodzicielki, ale często szybko tracą z nimi kontakt. To trudny czas dla takich osobników i nie wszystkie dają sobie z tym radę. Te, które będą potrzebować pomocy, trafią do ośrodka rehabilitacji przy Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. To jedyne takie miejsce w Polsce, które opiekuje się dzikimi fokami.

ZOBACZ TAKŻE: Problem z bobrami w powiecie gdańskim. Uszkadzają plony rolników a nawet wały. Będzie redukcja populacji? Na drodze stoją przepisy

Placówka przygotowuje się więc do kolejnego sezonu foczych narodzin. Na stronie ośrodka można przeczytać, że spodziewa się dziesiątek małych fok, które będą potrzebować pomocy. O pomoc prosi jednak także sama stacja, która wskazuje na rosnące koszty utrzymania. Wykonanie samej izolatki dla fok rehabilitowanych wynosi ponad 38 tys. zł. Do tego dochodzi koszt materiałów i prac związanych z wyłożeniem kostki brukowej oraz wodnego zbiornika - ponad 5 tys. zł. Podest dla basenu izolatki i barierki będą kosztować ponad 35 tys. zł. Placówka potrzebuje więc prawie 80 tys. złotych.

Z tej okazji powstała specjalna zbiórka, dzięki której można wesprzeć helskie fokarium. Jak podkreślają pracownicy, każda złotówka ma znaczenie. Zbiórkę można znaleźć w tym miejscu.