4 osoby są oskarżone wyłącznie o pranie brudnych pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży nielegalnie dystrybuowanych sterydów anabolicznych. Natomiast jeden mężczyzna - 42-letni Jacek K. miał uczynić sobie z tego stałe źródło dochodu ze sprzedaży w całym kraju potężnej palety niedopuszczonymi przez polskie prawo substancjami, wśród których znajdowały się sterydy anaboliczne, czyli przyspieszające syntezę białek (m.in. stosowane do leczenia otyłości), niebezpieczne dla życia i zdrowia, gdy są stosowane na własną rękę, bez przepisu i nadzoru lekarza. Handlować miał również środkami stymulującymi, dopingującymi i innymi mającymi wpływ na przyrost masy mięśniowej lub zwiększenie wydolności organizmu. Oskarżony wpłaty od kupujących przyjmować miał pod pozorem sprzedaży np. kosmetyków, czy zabawek, a łącznie na jego 10 rachunkach ujawniono ponad 1,38 miliona złotych pochodzących z tych transakcji. Ponadto, przebywający w areszcie mężczyzna, odpowiadać ma za podrobienie kilkuset dokumentów oraz – podobnie jak jego koledzy - pranie pieniędzy.
W celu ukrycia przestępczego pochodzenia pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży anabolików, zakładał rachunki bankowe a także wykorzystywał założone przez inne osoby, w tym przez współoskarżonych, rachunki bankowe – relacjonuje prokurator Marzena Muklewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Nielegalne substancje, według ustaleń śledczych, pochodziły z Indii, Pakistanu, Mołdawii, Tajlandii, Chin, Niemiec, Belgii, Anglii, Szwajcarii oraz Stanów Zjednoczonych, a polskim konsumentom były oferowane za pomocą ogłoszeń zamieszczanych w internecie odsyłających do zakładanych przez 42-latka, który wysyłając odbiorcom zamówione środki miał się posługiwać fałszywymi danymi.
Zabezpieczono ponad 1300 takich dokumentów potwierdzających wysyłkę sterydów – zaznacza prok. Marzena Muklewicz. - W toku śledztwa, podczas prowadzonego wspólnie z funkcjonariuszami z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku przeszukania, u jednego z zatrzymanych ujawniono magazyn z lekami, w którym znajdowało się kilka tysięcy opakowań sterydów - dodaje.
Jak się dowiadujemy, akt oskarżenia jest tylko jednym z wątków nadzorowanego w Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku wielowątkowego śledztwa w sprawie prania brudnych pieniędzy pochodzących z handlu sterydami. Ogółem chodzi w nim o uczestników procederu działających na terenie niemal wszystkich województw, a do ich rozpracowywania w KWP w Gdańsku powołany został wydzielony zespół policjantów.
Dzięki ścisłej współpracy z prokuraturą i zaangażowaniu członków zespołu, zgromadzono obszerny materiał dowodowy, który pozwolił na przestawienie zarzutów 27 osobom. Zarzuty te dotyczyły prania brudnych pieniędzy, podrabiania dokumentów, czerpania korzyści z nierządu, posiadania materiałów zwierających pornografię dziecięcą i nielegalnego wprowadzania do obrotu środków leczniczych bez wymaganego zezwolenia oraz innych przestępstw – słyszymy.
Z relacji śledczych wynika, że ogółem w całym postępowaniu ujawniono 3 magazyny ze znacznymi ilościami środków anabolicznych. Efektem postępowania był skierowany wcześniej do sądu akt oskarżenia przeciw 6 osobom oraz zablokowanie pieniędzy na kontach bankowych domniemanych przestępców.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?