Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwiazdy reprezentacji Belgii skoczyły sobie do gardeł! Żenujący epizod na mundialu 2022

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Reprezentacja Belgii, uznawana za „złote” pokolenie, może niechlubnie zakończyć swoją historię
Reprezentacja Belgii, uznawana za „złote” pokolenie, może niechlubnie zakończyć swoją historię EPA/PAP
Skandal w reprezentacji Belgii na mistrzostwach świata w Katarze. Według RTL, w drużynie „Czerwonych Diabłów” panuje napięta atmosfera, wielu zawodników nie rozmawia ze sobą lub ma napięte relacje, co było powodem wewnętrznych sprzeczności w obozie jednego z faworytów mundialu 2022. Czy to możliwe, że „złote” pokolenie Belgów tak nieudolnie zakończy swoją historię?

„Ostatni taniec” belgijskich gwiazd

Reprezentacja Belgii udała się do Kataru jako druga drużyna w światowym rankingu FIFA, ustępująca jedynie Brazylii. Turniej miał być „ostatnim tańcem” najpotężniejszego pokolenia z Edenem Hazardem, Kevinem De Bruyne, Romelu Lukaku, Thibault Courtois i innych gwiazd – jest mało prawdopodobne, że wszystkie zagrają do 2026 roku lub będą mogły pojechać na mundial.

Belgowie trafili do niezbyt trudnej grupy z Chorwatami, którzy nie są już tak groźni jak w 2018 roku, a także niestabilnymi Marokańczykami i młodą ekipą Kanady, która przyjechała na mistrzostwa świata po raz drugi w historii. Ale już w pierwszym spotkaniu z „Klonowym Liściem” Belgia miała problemy i przy przewadze przeciwnika odniosła szczęśliwe, minimalne zwycięstwo.

Obroniony rzut karny Alphonso Davisa przez Courtois i jedyny gol Micha Batshuayia pozwoliły Belgom uniknąć wstydu na początku turnieju. W drugim meczu z zespołem Maroka „Czerwone Diabły” spisały się fatalnie, przegrywając zasłużenie 0:2. „Lwy Atlasu” obnażyły problem wiekowego składu Belgów, a także ukarały ich selekcjonera Roberto Martinez za taktyczne błedy w postaci ustawienia Timothy'ego Castagne'a na pozycji środkowego obrońcy i Edena Hazard okazjonalnie grającego defensywnego pomocnika.

„Złote” pokolenie Belgów pokryte patyną

De Bruyne już przed turniejem odmówił włączenia Belgii do grona faworytów mundialu, uważając, że drużyna jest za stara, aby rozwiązywać poważne problemy:

- Nie ma szans, jesteśmy za starzy. Myślę, że nasza szansa była w 2018 roku. Mamy dobrą drużynę, ale starzeje się. Straciliśmy kilku kluczowych graczy, których mieliśmy w 2018 roku. Postrzegam nas raczej jako outsiderów.

Eden Hazard wskazał linię obrony jako jeden z głównych problemów Belgii:

- Nasi obrońcy nie są najszybsi i wiedzą o tym - stwierdził kapitan „Czerwonych Diabłów”, który też jest daleki od formy sprzed czterech lat.

Skandal w belgijskiej drużynie. Niemal doszło do bójki

Prawdopodobnie skumulowane pretensje i niedopowiedzenia zaogniły sytuację w drużynie po przegranym meczu z Marokiem. Według RTL, De Bruyne , Jan Vertonghen i kapitan Hazard stoczyli poważną „dyskusję” w szatni po porażce w drugiej rundzie mundialu. Napastnik Romel Lukaku musiał interweniować, aby zapobiec bójce.

Według źródła, De Bruyne nie rozmawia z Thibautem Courtoisem, Hazard unika Leandro Trossarda. Niezbyt dobre stosunki panują pomiędzy Lukaku i Batshuayiem. Historia z De Bruyne i Courtois trwa od 2014 roku: zawodnicy pozostają w napiętym związku z powodu sytuacji z dziewczyną. Caroline Leinen, która przez trzy lata spotykała się z piłkarzem Manchesteru City, zdradziła go z bramkarzem Realu Madryt. Twierdziła, że ​​była to swego rodzaju zemsta za to, że De Bruyne przyznał się do zdrady z jej najlepszą przyjaciółką. Dwaj liderzy belgijskiej drużyny nie komunikowali się przez długi okres, po czym mieli rozwiązać problem. Wygląda jednak na to, że wciąż nie mogą się porozumieć.

– Po meczu z Marokiem w szatni nie było nic, nie walczyliśmy z Janem (Vertonghenem). Nie odważyłbym się z nim walczyć, jest wyższy ode mnie! Jan zadał mi pytanie, a ja odpowiedziałem, że nie jest już wystarczająco szybki. Ale piłkarze mnie znają, wszystko jest w porządku

– zacytował Hazarda RMC Sport.

Belgia nadal ma szansę naprawić sytuację

Napięcie emocjonalne najwyraźniej nie opuści Belgów do decydującego meczu z wicemistrzami świata – reprezentacją Chorwacji. „Czerwone Diabły” muszą wygrać, aby wyjść z grupy lub oczekiwać wysokiej porażki Maroka z Kanadą (co najmniej czterema bramkami) – w takim przypadku do awansu wystarczy im remis. „Złote” pokolenie niechlubnie może zakończyć swoją podróż w fazie grupowej z powodu wewnętrznych sprzeczności. Mimo wiekowego składu, dzięki doświadczeniu i umiejętnościom drużyna ta wciąz jest jednak w stanie wyjść z opresji i przejść co najmniej do play-offów.

Decydujący mecz w rundzie finałowej fazy grupowej z rozegra z Chorwacją w czwartek, 1 grudnia o godzinie 16 czasu środkowoeuropejskiego.

od 7 lat
Wideo

Gol z 50 metrów w 4 lidze! Ursus vs Piaseczno

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gwiazdy reprezentacji Belgii skoczyły sobie do gardeł! Żenujący epizod na mundialu 2022 - Sportowy24

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki