Jego zdaniem funkcjonariusze policji działali nadzwyczaj brutalnie, bez formalnego rozwiązania manifestacji i uprzedniego uprzedzenia manifestantów o użyciu gazu. Po użyciu żelu i gazu pieprzowego jako środków obezwładniających obrażenia mieli odnieść demonstranci.
Guzikiewicz chce ponownej analizy zapisów audiowizualnych z wydarzeń. - Spaliłem kukłę premiera, ale nie rzucałem nią w policję. To policja zaatakowała nas bez ostrzeżenia. Związkowcy zostali poparzeni - opisuje w rozmowie z nami Guzikiewicz.
Po zajściach komisję do zbadania zasadności interwencji powołał komendant główny policji. Komisja przejrzała nagrania z kamer policyjnych, kamer monitoringu oraz nagrań z mediów. Resortowi specjaliści ocenili, że działania policjantów były zgodne z prawem, a warszawska prokuratura umorzyła śledztwo, którego domagała się "Solidarność", w sprawie nieuzasadnionego użycia środków przymusu przez policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?