- Skutkiem pandemii COVID-19 jest w roku 2020, począwszy od marca, zdecydowanie mniejszy w porównaniu z latami ubiegłymi ruch turystyczny. Jednocześnie w okresie wakacyjnym br. (w lipcu i sierpniu) obszary nadmorskie cieszyły się większą popularnością niż przed rokiem. W obiektach zlokalizowanych na obszarach gmin nadmorskich przebywało w tym okresie 1,5 mln turystów, czyli 25,9 proc. wszystkich turystów nocujących w tym okresie na terenie całego kraju, podczas gdy w analogicznym okresie 2019 r. odsetek ten wynosił 21,3 proc. - podaje GUS.
Warto w tym miejscu wyjaśnić, że według metodologii Eurostatu, do obszarów nadmorskich zalicza się w Polsce 55 gmin z województw:
- pomorskiego (26),
- warmińsko-mazurskiego (6),
- oraz zachodniopomorskiego (23).
Są one usytuowane nad Morzem Bałtyckim lub pozostają w bezpośredniej bliskości morza.
Mniej turystów, mniej obiektów noclegowych
W lipcu br. z noclegów w nadmorskich obiektach turystycznych skorzystało 698,5 tys. turystów (o 21,5 proc. mniej niż w lipcu 2019), a w sierpniu br. - 833,4 tys. (o 7,1 proc. mniej niż w sierpniu 2019).
Ale to jeszcze nie wszystko. W porównaniu z rokiem poprzednim zmniejszyła się także sama liczba dostępnych obiektów noclegowych na obszarach nadmorskich.
- Według stanu na koniec lipca br. na obszarach tych prowadziły działalność 2502 turystyczne obiekty noclegowe, tj. prawie 1/4 wszystkich obiektów w Polsce. Funkcjonowała tu prawie połowa ośrodków wczasowych prowadzących działalność w kraju, a także 45 proc. pokoi gościnnych, po ponad 40 proc. zespołów domków turystycznych i ośrodków kolonijnych oraz 1/3 kempingów i pól biwakowych
– czytamy w raporcie GUS. - W porównaniu z rokiem poprzednim liczba obiektów noclegowych nad morzem zmniejszyła się o 198, tj. o 7,3 proc. i spadki odnotowano w przypadku wszystkich rodzajów obiektów, na co niewątpliwie miała wpływ pandemia COVID-19.
Kołobrzeg i Gdańsk najbardziej popularne wśród turystów
87 proc. wszystkich wypoczywających nad morzem stanowili goście krajowi, a 13 proc. – turyści zagraniczni. W odniesieniu do analogicznego okresu 2019 r. liczba turystów krajowych była niższa o 7,4 proc., natomiast o 42,9 proc. zmniejszyła się liczba turystów zagranicznych. Najczęściej odwiedzali nas goście z Niemiec, Czech, Wielkiej Brytanii i Szwecji.
- Na obszarach nadmorskich w lipcu i sierpniu br. najwięcej noclegów udzielono w obiektach zlokalizowanych w Kołobrzegu – 729,9 tys. Skorzystało z nich ponad 128 tys. turystów. Duży ruch turystyczny odnotowano także w Gdańsku, gdzie w okresie lipiec-sierpień z ponad 645 tys. noclegów skorzystało 221 tys. turystów
– podaje dalej GUS.
Popularnością wśród gości cieszyły się również takie gminy jak:
- Mielno,
- Rewal,
- Władysławowo,
- Świnoujście,
- Łeba,
- Dziwnów,
- oraz Ustronie Morskie.
- Mimo trudnej sytuacji pandemicznej Gdańsk w okresie letnim był najczęściej odwiedzanym polskim miastem. Świadczy to o jego wielkich walorach turystycznych związanych z dziedzictwem kulturowym i szeroką gamą możliwości spędzania czasu wolnego zarówno w atrakcjach, jak i na świeżym powietrzu. Nie należy zapominać, że Gdańsk został uznany przez European Best Destination jednym z najbezpieczniejszych miast europejskich w dobie pandemii koronawirusa – komentuje Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?