Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Niciński, trener Arki Gdynia: Szymon Marciniak robi co chce. Jest w polskiej lidze bezkarny

Paweł Stankiewicz
Fot. Karolina Misztal
Grzegorz Niciński, trener Arki Gdynia, żałował po przegranym meczu z Jagiellonią Białystok 2:3, że jego drużynie nie udało się zdobyć chociaż jednego punktu. Nie chciał też komentować decyzji sędziego Szymona Marciniaka o przyznaniu rzutu wolnego pośredniego dla gości.

- Wiedzieliśmy, że Jagiellonia jest w stanie strzelić dwa, trzy gole, ale nie w takich okolicznościach. Bramki na 3:2 nie chciałbym komentować. Włożyliśmy w ten mecz mnóstwo sił. Stawiliśmy czoła Jagiellonii. Po takiej przegranej trzeba podnieść chłopaków na duchu. Szkoda mi ich, bo mecz mógł się inaczej potoczyć. Dla mnie idealny sędzia, to taki, o którego pracy się nie mówi. A po meczu w Gdyni długo się będzie dyskutować na temat sytuacji, po której podyktował rzut wolny pośredni. Uważam, że sędzia powinien być tylko dodatkiem do meczu, rozjemcą - powiedział Niciński.

Później jednak szkoleniowiec żółto-niebieskich zdecydował się ocenić pracę sędziego Marciniaka dla Przeglądu Sportowego.

- Uważam, że sędzia Szymon Marciniak jest w polskiej lidze bezkarny. Traktuje się go szczególnie - jest ponad trenerami i wszystkimi sędziami. Robi sobie, co chce. Swoją decyzją skrzywdził nas. Jestem ciekaw czy w meczu Real - Borussia, który ostatnio prowadził, też tak by się zachował. Trudno. Tego już nie cofniemy. Nie mogę jednak się z tym zgodzić mając na uwadze moich piłkarzy, którzy włożyli mnóstwo zdrowia i wysiłku w ten mecz. Nie umniejszam zasług trenerowi Michałowi Probierzowi, który ma bardzo dobrą drużynę. Jestem przekonany, że „Jaga” będzie się bić o czołowe miejsca w ekstraklasie. Ale po prostu muszę to powiedzieć w trosce o piłkarzy - powiedział Niciński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki