Jak podkreśla opiekun gdyńskich piłkarzy, z wyniku tego pojedynku nie można wyciągać daleko idących wniosków. Jego podopieczni przeszli bowiem ostatnio bardzo trudny okres, w którym pracowali głównie nad wytrzymałością.
- Ten okres jest rzeczywiście bardzo trudny dla każdej z drużyn. Wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać. Oczywiście, chcieliśmy ten mecz wygrać, ale nie udało się. Graliśmy na dwa składy, bo cały czas przyglądamy się zawodnikom. Chcemy wybrać najlepszych na pierwszy mecz, bo o to w tym wszystkim chodzi. Niektórzy grają lepiej, inni gorzej. Jakieś decyzje trzeba będzie podjąć - mówi w rozmowie z oficjalną stroną Arki Gdynia, Grzegorz Niciński.
Arka zagrała w Gryfem na dwie jedenastki. Która z nich wypadła lepiej?
- Ciężko ocenić te jedenastki, bo dyspozycja fizyczna nie była dobra. Na pewno kilka akcji można było rozwiązać lepiej. Chcemy jednak, by forma przyszła na pierwszy mecz ligowy - dodał trener Niciński.
W środę Arkę czeka kolejny test, tym razem z Olimpią Grudziądz. Początek spotkania o godz. 17.
Jak Neymar siostrze, tak siostra Neymarowi. Rafaella wytatuowała sobie oczy brata
Agencja TVN/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?