- Na pewno cieszy punkt zdobyty w takich okolicznościach. Przyjechaliśmy walczyć tutaj o zwycięstwo. Po bramce groźnego i świetnie grającego Demianiuka, GKS dobrze się bronił, dobrze kontrował i miał okazję strzelić bramkę na 2:0. Taka jest piłka nożna, że gdy nie wykorzystuje się swoich sytuacji, to najczęściej traci się tę bramkę w końcówce spotkania - powiedział Grzegorz Niciński, trener Arki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?