Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Dzikowski, trener Wybrzeża Gdańsk: O tempo rozgrywek się nie martwię

ŁŻ
Przemyslaw Swiderski
Już w niedzielę żużlowcy Wybrzeża Gdańsk rozpoczną walkę w finale PLŻ2. Pierwszy mecz z Polonią rozegrają w Pile. Przed decydującymi spotkaniami w tym sezonie spokojny o formą swoich podopiecznych jest trener Grzegorz Dzikowski.

- O to, czy drużyna wytrzyma tempo rozgrywek w ich końcówce wcale się nie martwię. Moglibyśmy odjechać tak cały sezon i też dalibyśmy radę - mówi Grzegorz Dzikowski.

Opiekun gdańskich żużlowców nie chce na razie zdradzić, kogo wystawi do boju w niedzielę, choć plan w jego głowie już jest.

- Zobaczymy, jaki będzie skład w Pile. Jest kilka planów, ale muszę wszystko przemyśleć, poukładać, mam czas. Chcę drużynę tak zestawić, by w niedzielę był to optymalny skład - zapewnia.

Wybrzeże Gdańsk dojechało do finału [ZDJĘCIA]

Trener Dzikowski odniósł się raz jeszcze do ostatniego meczu z KSM Krosno, który gdańszczanie wygrali 61:29. Jego zdaniem, zespół wreszcie pokazał to, co miał prezentować przez cały sezon.

- Najbardziej cieszy mnie, że zawodnicy pojechali parą. To było to, o co cały sezon się staraliśmy. Drużyna jest zatem przygotowana na finał - dodał.

źródło:Wybrzeże Gdańsk

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki