Chociaż za faworyta spotkania uważano Polonię, to pierwsze minuty meczu tego nie pokazywały. Gryf starał się stwarzać podbramkowe sytuacje, przede wszystkim po akcjach skrzydłami. Po jednej z nich Krzysztof Wicki trafił w słupek. Zaś w 30 minucie, po zagraniu z rzutu wolnego, do bramki trafił Przemysław Szur. Niestety - dla gryfitów - pozycji spalonej defensora Gryfa dopatrzył się sędzia liniowy.
Od tego momentu w roli głównej występowali już goście. Jeszcze przed przerwą sytuację sam na sam wykorzystał Dawid Skrzypiński. W 60 minucie ponownie w pojedynku z golkiperem Gryfa lepsi okazali się zawodnicy z Bytomia. Tym razem na listę strzelców wpisał się Patryk Stefański, który osiem minut później zdobył drugiego gola. Od 72 minuty Polonii grało się jeszcze łatwiej, bo drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartę, ujrzał Sebastian Kowalski. Goście wynik meczu ustalili w 74 minucie. Damian Michalik stojąc tyłem do bramki, przelobował golkipera wejherowian.
Gryf Wejherowo - Polonia Bytom 0:4 (0:1)
Bramki: 0:1 - Dawid Skrzypiński (42), 0:2 - Patryk Stefański (60), 0:3 - Patryk Stefański (68), 0:4 - Damian Michalik (74).
Gryf: Ferra - Kowalski III 72 min., Kostuch (15 Skwiercz), Szur, Dampc - Osłowski (64 Giec), Wicon (77 Sosnowski), Kołc, Czoska (46 Kuzimski), Gicewicz - Wicki.
Polonia: Wiśniewski - Trznadel, Broniewicz, Malec, Radkiewicz (61 Kutarba) - Skrzypiński (75 Mańkowski), Setlak, Grube (71 Zalewski), Lachowski, Michalik - Pączko (59 Stefański).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?