Ale jak wytłumaczyć to kotom, które w takiej temperaturze zupełnie nie kwapią się do marcowania? Albo przedszkolakom, którym do rytualnego topienia marzanny trzeba wyrąbywać przeręble? Palmy na niedzielę palmową też utknęły gdzieś w zaspach. A w perspektywie mamy nowe wielkanocne zwyczaje - jazda na nartach biegowych ze święconką, lepienie ze śniegu wielkanocnego zajączka czy wojna na śnieżki zamiast dyngusa. W tym ostatnim przypadku odstępstwo od tradycji nie będzie aż tak drastyczne, poza tym, że zmienia się stan skupienia wody.
A propos wody - z łezką w oku wspominamy jesienne perypetie z "basenem Narodowym" zakończone, mimo wszystko, remisem z Anglikami. Teraz, na mrozie, Ukraińcy zlali nas na sucho. Tak gładko mecz wyjazdowy Ukraina wygrała ostatnio chyba w latach 70. w animowanym filmie "Jak Kozacy grali w piłkę nożną". Nawet słynne spadające spodenki Wasyla, które tym razem, dla zmylenia przeciwnika, założył, a potem zdjął Kosecki - nie pomogły. Trudno o bardziej wymowną nagą prawdę o stanie polskiego futbolu. W FIFA 2013 takiego numeru nie zobaczycie!
Za to Kubica przekracza kolejne bariery... Ten to zupełnie jak z gry komputerowej się wyrwał. Tylko tam można mieć więcej niż jedno życie. Napoleon mawiał: "Zamiast dwóch generałów, wolę jednego, który ma szczęście". My mamy jednego Kubicę. Ale czy ma on szczęście czy przeciwnie - nie wiadomo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?