Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gruzin nie dla Lechii

RR
Na razie najbliżej Lechii jest Patryk Tuszyński
Na razie najbliżej Lechii jest Patryk Tuszyński T. Bołt
Aleksandre Guruli nie założy w rundzie wiosennej koszulki Lechii Gdańsk. Gruziński pomocnik był przez dosłownie kilka dni testowany przez sztab trenerski.

Wychowanek szkółki francuskiego Olympique Lyon, czterokrotny reprezentant Gruzji, nie wyjechał nawet na obóz przygotowawczy do Niechorza. Paweł Janas i jego asystenci nie mogli jednak poznać bliżej ofensywnego piłkarza, bo rozmowy w sprawie jego angażu zastopowały już na etapie poruszania kwestii finansowych.

- Nie doszliśmy do porozumienia z menedżerem piłkarza w sprawie warunków ewentualnego kontraktu - wyjaśnia na oficjalnej stronie klubu Błażej Jenek, dyrektor gdańskiej Lechii. - W tej sytuacji nie ma tematu gry u nas Guruliego.

Można się więc spodziewać, że w najbliższym czasie trener Janas uzupełni wakat po Gurulim i będzie sprawdzał następnych kandydatów do gry w Lechii.

Przypomnijmy, że na obóz do Niechorza nie pojechał także Estończyk Enar Jääger. W przypadku tego obrońcy sprawa nie jest jeszcze przesądzona.

- Daliśmy sobie wzajemnie czas do namysłu - tłumaczy Michał Lewandowski, rzecznik gdańskiego klubu. - Być może Jääger pojawi się jeszcze na testach.

Decyzję o niezabraniu na zachód Pomorza doświadczonego Estończyka można uznać za zaskakującą. A to dlatego, że na pierwszej konferencji prasowej trener Paweł Janas bardzo chwalił możliwości tego zawodnika.


Prócz Patryka Tuszyńskiego, 22-letniego napastnika MKS Kluczbork, z którym Lechia ustaliła warunki indywidualnego kontraktu, w ekipie biało-zielonych nie pojawił się nikt nowy. To zaczyna niepokoić fanów gdańskiego zespołu. Ci bardziej pesymistycznie nastawieni już się zamartwiają, że walka o utrzymanie w ekstraklasie będzie bardzo trudna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki