Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa LOTOS pomaga rozwijać akademię i futbol kobiecy. Kinga Fedorowska: Dostrzegamy duży potencjał piłki kobiecej

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Fot. Karolina Misztal
Piłka nożna kobieca rozwija się w całym kraju, również na Pomorzu. Duży wkład ma w to Grupa LOTOS, której wsparcie pomaga popularyzować i podnosić jakość futbolu w wykonaniu dziewczyn.

- Jako Grupa LOTOS chcemy towarzyszyć kibicom w doświadczaniu sportowych emocji, a jednocześnie wspierać zawodników. Od początku wiedzieliśmy, że sponsoring tej najpopularniejszej dyscypliny w Polsce powinien przebiegać na wielu płaszczyznach. Wspieramy więc nie tylko „dużą” piłkę, ale także młodzież, która dopiero rozpoczyna swoją przygodę z futbolem. Dostrzegamy duży potencjał piłki kobiecej, o której nie tylko nie zapominamy, ale którą chcemy szeroko pokazywać. Jesteśmy Głównym Sponsorem Reprezentacji Polski w piłce nożnej kobiet. Z drugiej strony, w ramach programu „Piłkarska Przyszłość z LOTOSEM”, działają również damskie ośrodki, w których trenują dziewczęta w różnych kategoriach wiekowych. Robią to z sukcesami, czego dowodem jest m.in. awans zespołu AP LOTOS Gdańsk do najwyższej piłkarskiej klasy rozgrywek w Polsce, czyli Ekstraligi Kobiet. Trzymamy kciuki za polskie piłkarki - zawodowe i te, które dopiero marzą o sportowej karierze - powiedziała Kinga Fedorowska, dyrektor ds. marketingu w Grupie LOTOS.

CZYTAJ TAKŻE: Zobaczcie jak piękne są piłkarki AP LOTOS Gdańsk ZDJĘCIA

W Akademii Piłkarskiej LOTOS Gdańsk świetnie spisały się seniorki, które utrzymały się w Ekstralidze kobiet. Klub to jednak nie tylko pierwsza drużyna, ale cała akademia. Dziewczynki w różnych kategoriach wiekowych trenują piłkę nożną, a wszystko odbywa się dzięki ogromnemu wsparciu Grupy LOTOS i miasta Gdańsk.

- Jest to pierwszy zespół, który osiągnął sukces, bo awansował do Ekstraligi i się w niej utrzymał. Pamiętajmy jednak, że jesteśmy akademią, a akademia to drużyny młodzieżowe – mówi Tomasz Bocheński, prezes AP LOTOS Gdańsk. - Dla nas, jako klubu, priorytetem są grupy młodzieżowe. Plan wieloletni budowy drużyny seniorek jest taki, żeby zespół był zasilany juniorkami, które pozyskujemy, szkolimy w ramach własnej akademii certyfikowanej złotą gwiazdką PZPN, bądź pozyskujemy z „Piłkarskiej Przyszłości z LOTOSEM”. To zawodniczki, które trenowały z chłopcami z innych ośrodków z programu. Są też dziewczyny, które same zaczynają przychodzić z innych części Polski, bo wiedzą, że u nas jest akademia, a na jej szczycie jest zespół ekstraligowy. Naszym celem było, aby proces szkolenia u dziewcząt nie różnił się pod względem jakości czy obiektów od chłopców. Zapewniamy taką samą ilość jednostek planu treningowego. Administracja działa tak samo dla dziewcząt i obejmuje działania z psychologami, fizjoterapeutami czy trenerami przygotowania fizycznego. Takie działanie komplementarne sprawia, że dziewczyny wchodzą do pierwszego zespołu, zaczynają łapać minuty na boisku, a za chwilę będą ciągnąć tę drużynę.

CZYTAJ TAKŻE: One utrzymały Ekstraligę dla Gdańska GALERIA

Rośnie zainteresowanie futbolem wśród dziewczynek, a to sprawia, że trenerom lepiej się pracuje.

- Jest coraz większy odzew. Z roku na rok coraz łatwiejszy staje się nabór do najmłodszych grup. Piłka nożna kobiet jest coraz bardziej powszechna. Ważna jest popularyzacja programu poprzez używanie różnych metod czy też w formie działania stricte pod dziewczyny, gdzie przemyca się piłkę nożną. Naturalny ciąg do piłki u dziewczyn jest mniejszy niż u chłopców, więc trzeba do nich dotrzeć, zainteresować i zarazić futbolem, a potem to idzie swoją srogą. Wymaga to więcej działań promocyjnych niż u chłopaków – przyznaje prezes Bocheński.

Jedną z trenerek grup młodzieżowych jest Aneta Plotzka, na co dzień zawodniczka ekstraligowej drużyny AP LOTOS Gdańsk.

- Naszą najmłodszą grupą były dziewczyny w wieku 10-11 lat, a od kilku lat mamy już grupę żaków i skrzatów, w której trenują 5-letnie dziewczynki. Cały czas prowadzone są nabory dla chętnych. Dwa lata temu zaczynałam, treningi z dziewczynkami, to przychodziły cztery lub pięć, a teraz – po awansie do Ekstraligi - to zainteresowanie jest znacznie większe. Widzą na jakim poziomie można grać, przychodzą na nasze mecze, a zawodniczki z zespołu seniorek raz, dwa razy w tygodniu przychodzą na treningi, a to napędza nasze młode zawodniczki – powiedziała Plotzka.

Udany sezon AP LOTOS Gdańsk
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki