Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gra warta świeczki

Dariusz Szreter, szef magazynu Rejsy
Dariusz Szreter
Dariusz Szreter
Dzięki grze Monopoly Gdynia wchodzi do biznesowego obiegu, nawet jeśli nie przekłada się to na realne inwestycje. W dodatku wchodzi za pośrednictwem uznanej światowej marki

W drugiej połowie lat osiemdziesiątych odbywaliśmy, wraz z przyjacielem, regularne wędrówki po centrum Gdyni w poszukiwaniu księgarskich nowości. Może niektórzy z czytelników pamiętają jeszcze, że wtedy było o nie równie trudno co o szynkę czy sprzęt AGD.

I choć był to czas kryzysu i marazmu, a Świętojańska w niewielkim stopniu przypominała obecną handlową wizytówkę miasta, pamiętam jak dziś mantrę mojego przyjaciela: "Dzięki ci, Panie Boże, że urodziłem się w Gdynia, a nie..." (tu padała nazwa jakiejś miejscowości aktualnie uznawanej przez niego za symbol beznadziei).

Miał chłopak nosa! Minęło 20 lat, komuna padła, a gdynianom nadal nie brak powodów, by dziękować Najwyższemu za swoje miasto. Właśnie doszedł kolejny - Gdynia trafiła na planszę Monopoly.

Można powiedzieć - cóż to za sukces w porównaniu, na przykład, z przyznaniem organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej? Przede wszystkim nie wymaga nakładów finansowych, a także nie niesie ze sobą ryzyka klapy i kompromitacji. Ale na bok złośliwości.

Jest sukces, i to niemały. Chodzi mianowicie o wizerunek. Gdynia w ten sposób wchodzi do biznesowego obiegu, nawet jeśli nie przekłada się to na realne inwestycje. W dodatku wchodzi za pośrednictwem uznanej światowej marki.

To prawie jak gdyby jeden z pościgów Bonda rozegrał się na uliczkach Kamiennej Góry z finałem na Skwerze Kościuszki. Co zresztą byłoby o tyle uzasadnione, że to w Gdyni, równo 100 lat temu, urodził się najgroźniejszy przeciwnik 007 - Ernst Blofeld.

Krótko mówiąc - wyścig o Monopoly okazał się grą wartą świeczki. Gdynianom gratulujemy i życzymy udanych transakcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki