Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik przyjeżdża do Gdańska

Paweł Stankiewicz
Gdańszczanie wracają do gry o punkty
Gdańszczanie wracają do gry o punkty Grzegorz Mehring
Ostatnia drużyna w tabeli ekstraklasy będzie najbliższym rywalem piłkarzy Lechii. Biało-zieloni podejmują bowiem zespół Górnika Zabrze. To spotkanie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16.45 na stadionie przy ul. Traugutta. Mecz sędziować będzie Tomasz Mikulski z Lublina.

Miejsce Górnika w ligowej tabeli to z pewnością duże zaskoczenie. Zabrzanie mieli walczyć o czołowe pozycje w ekstraklasie, a tymczasem muszą martwić się o zachowanie bytu. Za fatalną postawę Górnika i złe przygotowanie zespołu do rozgrywek głową zapłacił trener Ryszard Wieczorek. Szybka zmiana trenera i w Zabrzu jest już Henryk Kasperczak. To z pewnością najbardziej znana postać w drużynie z Zabrza. Kasperczak na razie cudów nie zdziałał i Górnik nadal dołuje.

Lechia przegrała swoje trzy ostatnie mecze, ale były to spotkania w ramach Pucharu Polski i Pucharu Ekstraklasy. W lidze biało-zieloni spisują się lepiej. Ostatnio wygrali w Gdyni derby z Arką i zajmują ósme miejsce w tabeli. Wygrana w niedzielnym spotkaniu nad Górnikiem pozwoliłaby podopiecznym Jacka Zielińskiego umocnić się w środkowej strefie tabeli ekstraklasy.

Lechia tak dobrze spisuje się na własnym stadionie jak Górnik beznadziejnie na boiskach rywali. Zabrzanie w tym sezonie grali trzy razy na wyjeździe, wszystkie te mecze przegrali, a w dodatku nie potrafili strzelić nawet jednego gola tracąc przy tym aż sześć. Piłkarze Lechii z kolei w Gdańsku zbudowali prawdziwą twierdzę.

Już od blisko czternastu miesięcy biało-zieloni nie przegrali na stadionie przy ul. Traugutta w spotkaniu o ligowe punkty. W tym sezonie, już w ekstraklasie, gdańszczanie w trzech meczach przed własną publicznością zgromadzili siedem punktów. Po zwycięstwach nad Cracovią Kraków 2:0 i Odrą Wodzisław 3:1 następnie zremisowali z Polonią Warszawa 0:0.

Z Górnikiem biało-zieloni chcą koniecznie zainkasować trzy punkty. Piłkarze Lechii muszą jednak głównie poprawić skuteczność. W tej chwili to jest główny mankament. Trenerowi Zielińskiemu brakuje rasowego snajpera. W pierwszych kolejkach największym problemem była gra defensywa, ale w ostatnich trzech spotkaniach już gra obronna wyglądała zdecydowanie lepiej. teraz czas na odblokowanie napastników, bo na razie najlepszy strzelec Lechii, czyli Paweł Buzała, ma na swoim koncie zaledwie dwa gole.

Gwiazda Górnika - Tomasz Zahorski
Urodził się 22 listopada 1984 roku w Barczewie. Jest wychowankiem Piasta Barczewo, a później grał w Stomilu Olsztyn, Tęczy Biskupiec, Pisie Barczewo, OK 1945 Olsztyn, Groclinie Grodzisk, Górniku Łęczna, a od ubiegłego roku występuje w Górniku Zabrze. Jego kariera nabrała błyskawicznego rozpędu i choć nie strzela wiele goli to został zauważony przez selekcjonera reprezentacji Polski, Leo Beenhakkera. Wielu się dziwiło, a Holender powoływał Zahorskiego do kadry, a nawet zabrał go na mistrzostwa Europy do Austrii i Szwajcarii. W biało-czerwonych barwach piłkarz ten rozegrał dziesięć spotkań i strzelił jednego gola. W tym sezonie gra słabo, w ekstraklasie do siatki jeszcze nie trafił, a i do kadry też już nie jest powoływany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki